Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak IA UMK walczy z firmą prywatną
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Firmy archeologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:18, 19 Maj 2009    Temat postu:

Kolejna super kwerenda.

Pana uwagi są bardzo cenne, nie wiem czy śledzi Pan losy nowelizacji ustawy o współfinansowaniu badań archeologicznych. Senat ponownie przywrócił zapis o refundacji także kosztów ponoszonych przez samorządy, jeśli Sejm tych zapisów nie zmieni, Góra Zamkowa zostanie przekopana na koszt Ministerstwa Kultury a nie miasta – nic jej nie uratuje przed spychaczami. Wzajemne zależności UMK oraz Miasta Grudziądza są rozległe. Zresztą wie Pan o tym Pewnie doskonale, o planach tworzenia w Grudziądzu różnych filii wydziałowych UMK. Miastu na tym zależy, ale UMK musi tu ponieść pewne koszty, zatem należy mu to w jakiś sposób zrekompensować, jeśli jest okazja uczynić to na koszt Ministerstwa Kultury, to tak to zostanie uczynione. Ale odbudowy wieży nie będzie, bo to oznacza wzrost kosztów inwestycji a tym samym wysokości refundacji, jaką można uzyskać na badania archeologiczne. O UWKZ naprawdę tu nawet nie warto wspominać. Jeśli zapisy o samorządach przejdą to koszt tych badań skoczy nawet i do 5 mln zł.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Wto 21:20, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Szajerka




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Nie 23:00, 24 Maj 2009    Temat postu:

W sprawie wyboru kontynuatora badań po śmierci dr. A. Pawłowskiego najwięcej do powiedzenia miała Miejski Konserwator Zabytków, która nie podjęła rozmów z Muzeum w Grudziądzu. Dla IA UMK sytuacja była korzystna. Dyrektor Muzeum był na urlopie zdrowotnym a p.o obowiązki nie posiadał uprawnień do podpisania prawdopodobnie wiążącej umowy. Nie można też wykluczyć osobistych aspiracji Miejskiego Konserwatora Zabytków w Grudziądzu odnośnie zabrania głosu w sprawie kontynuacji badań archeologicznych. Teoretycznie nie było problemów, by po śmierci dr. Pawłowskiego grudziądzcy archeolodzy, jest ich 2 czy 3 na etacie prowadzili nadzór archeologiczny, niejako z marszu już w lipcu 2008 r. Ktoś tego ewidentnie nie chciał i tak stracono prawie 3 miesiące (lipiec, sierpień, wrzesień) dla badań. Była ekipa dr. A Pawłowskiego, łącznie z Jego asystentem, która mogła prowadzić dalej wykopaliska. W zespole brakowało tylko archeologa. Asystentem dr. Pawłowskiego był p. Ł. Stawski, z wykształcenia konserwator zabytków.

Odsunięcie Muzeum od badań na Górze Zamkowej jest również niekorzystne dla Grudziądza z tego powodu, że wszystkie artefakty znalezione na Górze Zamkowej zabiera do siebie I A UMK. Przypuszczalnie tylko te znalezione przez dr. A. Pawłowskiego pozostaną w Grudziądzu.

Artefakty znalezione przez ś.p. dr. A. Pawłowskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


P. s. Bardzo dziękuję za recenzję postu. Jest ona dla mnie ważna.

Z poważaniem. Marek Szajerka


Ostatnio zmieniony przez Marek Szajerka dnia Nie 23:02, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:23, 25 Maj 2009    Temat postu:

Miejsce gdzie trafiają zabytki po zakończeniu badań jest określone w pozwoleniu na badania, które wydaje UWKZ (Toruń), jednak miejsce to wskazuje nie UWKZ lecz inwestor, w tym wypadku Miasto Grudziądz reprezentowane jak rozumiem przez miejskiego konserwatora. Może miejsce to też wskazać tzw. inwestor zastępczy którym może być wykonawca badań, czyli IA UMK. Osoba zainteresowana może to sprawdzić zwracając się (jako strona społeczna) o przedstawienie kopii pozwolenia na badania do UWKZ w Toruniu.

PS. Sejmowa Komisja Kultury ponownie odrzuciła poprawkę Senatu dotyczącą Samorządu.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Pon 0:34, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Szajerka




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Śro 0:52, 27 Maj 2009    Temat postu:

Bardzo dziękuje za tę cenną informację o losie artefaktów. Niewątpliwie ją wykorzystam, powołując się na informację ze strony środowiska zawodowego archeologów. Czasami trudno zrozumieć działania włodarzy miasta. 10 lat temu Archiwum Państwowe w Toruniu, można tak powiedzieć, zarekwirowało archiwalia Grudziądza, likwidując miejscowy oddział WAP. Dokumenty dotyczące miasta od czasów średniowiecza wywiezione zostały do Torunia, teraz sprawa wykopalisk. Generalnie, czy to dotyczy IA UMK, czy też Instytutu Historii i Archiwistyki UMK, ten obszar jest traktowany jako strefa wpływów UMK. Pracom dotyczącym tego miasta, które nie wyszły spod pióra naukowców UMK, bardzo trudno się przebić. Szczególnie dot. średniowiecza i czasów nowożytnych. Przyczyna jest prosta. Sumienne zbadanie tego miasta, tak pod względem archeologicznym, jak i historycznym mogłoby zdezaktualizować w jakimś stopniu prace naukowców UMK, tak dawnych jak i obecnych. Wiele chyba mówi stwierdzenie, że na temat tego miasta odnośnie średniowiecza i czasów nowożytnych nie ma żadnej rozprawy doktorskiej.
O wiedzy na temat tego miasta niech świadczą słowa archeologa dr Krystyny Białoskórskiej, wypowiedziane 10 lat temu na sesji naukowej w Grudziądzu, poświęconej cystersom "Grudziądz terra incognita".
Cysterski rodowód Grudziądza też był dla niektórych naukowców niewygodny.
Referat dr Krystyny Białoskórskiej, bez przypisów jest na stronie

[link widoczny dla zalogowanych]

Kilka lat temu napisałem taki przewodnik po mieście i miałem z tego powodu problemy w lokalnym środowisku, łącznie z Miejskim Konserwatorem Zabytków. Ta sama nadal osoba. Przewodnik powstał kilka lat przed rozpoczęciem badan archeologicznych na Górze Zamkowej (początek 2006 r., rozbiórka kopca przykrywającego ruiny wieży Klimek)

[link widoczny dla zalogowanych]


Z poważaniem.
Marek Szajerka


Ostatnio zmieniony przez Marek Szajerka dnia Śro 1:03, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 0:09, 28 Maj 2009    Temat postu:

Na stronie internetowej firmy prowadzącej badania przy Gałczyńskiego zamieszczony został opis dokonanych odkryć do chwili wstrzymania badań przez UWKZ w Toruniu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
L.Grzeszkiewicz-Kotlewska




Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 10:29, 28 Maj 2009    Temat postu:

Bardzo dziękuję wszystkim za duże zainteresowanie naszymi problemami.
Winna jestem Państwu pewne wyjaśnienia. Badania na stanowisku 538 przy ul. Gałczyńskiego/Szosa Chełmińska w Toruniu zostały wstrzymane decyzją WKZ z dnia 06 marca 2009 r. pod rygorem natychmiastowej wykonalności.
Uzasadnieniem wstrzymania prac był mój wyjazd na trzydniową konferencję do Warszawy i nie poinformowanie o tym fakcie WKZ oraz zarzut niszczenia nawarstwień wskutek eksploracji za pomocą sprzętu mechanicznego arów 77-79 i 96-98 poniżej 80 cm od powierzchni gruntu i wrzucanie nawarstwień bezpośrednio na ciężarówkę. Wyjaśniam więc, że na stanowisku, podczas mojej nieobecności, przebywało 5 innych archeologów, wśród nich p. Małgorzata Szczepanik posiadająca 17 letnie doświadczenie terenowe, zaś WKZ nie został poinformowany o moim wyjeździe na konferencję, gdyż nie ma obowiązku żeby kierownik badań informował WKZ o takim fakcie. W sprawie drugiego zarzutu, czyli kopania za pomocą sprzętu mechanicznego wyjaśnić pragnę, że ary 96-98 zostały dotychczas odhumusowane do głębokości 42-51 cm od powierzchni, zaś ary 77-79 wyeksplorowane były do głębokości 160 cm od powierzchni (fotografia z 05 marca 2009 r. na naszej stronie) w dniu pobytu pracowników WUOZ 05 marca 2009 r. Nadmienić muszę, że na arze 97 znajduje się lokalizacja wykopu 2 wykonanego przez IA UMK, gdzie w dalszym ciągu jest możliwość weryfikacji wyników badań podczas eksploracji. W dniu wstrzymania prac koparka wybierała z wykopu cegły z rozbieranych murów i studni (zgodnie z zaleceniem WKZ), zaś w momencie wizytacji przedstawicieli WKZ żadne prace na wykopie nie były prowadzone z powodu przerwy śniadaniowej (zarówno pracowników fizycznych jak i operatora koparki). W związku z powyższym wnieśliśmy odwołanie od decyzji WKZ, jednak do dnia dzisiejszego nie zostało ono rozpatrzone.
Wstrzymanie prac powyższą, decyzją WKZ z dnia 06 marca 2009 r., było kolejnym wstrzymaniem badań, tym razem po otrzymaniu DONIESIENIA TELEFONICZNEGO przez WKZ. Pierwsze, nieformalne, wstrzymanie badań nastąpiło 11 grudnia 2008 r. na wskutek pisma IA UMK do WKZ, jednak wówczas badania zostały wznowione po jednym dniu. Dalsze zarzuty IA UMK, nie sprawdzone i nie poparte dowodami, spowodowały eskalację działań WKZ. Nadmienić muszę, że żaden z pracowników IA UMK, formułujących zarzuty w stosunku do nas, nie próbował nawet wyjaśnić swoich wątpliwości dotyczących zastosowanej przez nas metodyki badań i nie przyszedł na stanowisko pomimo wystosowanego przeze mnie zaproszenia.
Wyniki badań sondażowych IA UMK przeprowadzonych na tym terenie w 2007 roku (wykopy o powierzchni niespełna 50 m² i 26 odwiertów), których efektem było przyjęcie odpowiednich zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego oraz wytyczenie obszaru objętego archeologicznymi badaniami wyprzedzającymi o powierzchni ok. 14500,48 m2 oraz przewidzianego do badań w formie nadzoru w trakcie inwestycji o powierzchni 3777,36 m2, nie mają potwierdzenia w świetle pozyskanych przez nas dotychczas źródeł. W związku z dużą rozbieżnością interpretacji wyników badań, IA UMK i naszych, zamieszczamy na stronie internetowej archeologia-torun.pl skrótową informację o dotychczasowych wynikach naszych badań w nadziei, że pomoże to w ocenie czy stanowisko zostało rzeczywiście przez nas „zniszczone”, co sugeruje WKZ oraz IA UMK, będący konkurentem do niniejszego zlecenia.
W świetle naszych przykrych doświadczeń na stanowisku 538 w Toruniu, wyrażam pełne zrozumienie dla zaniepokojenia p. Marka Szajerki metodami badań, dokumentacji i interpretacji wyników IA UMK.
Z poważaniem
Lidia Grzeszkiewicz-Kotlewska


Ostatnio zmieniony przez L.Grzeszkiewicz-Kotlewska dnia Czw 17:18, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:24, 28 Maj 2009    Temat postu:

No to Grudziądz zaczął wydawać miliony na wykopaliska na Górze zamkowej, w tym roku to będzie pół miliona.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie o Klimka tu chodzi - zatem o co? Panie konserwatorze zabytków?


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Czw 23:26, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Szajerka




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pią 13:48, 29 Maj 2009    Temat postu:

W opublikowanym wywiadzie wskazano kierunek badań:

"Historię napiszą od nowa?
- Góra Zamkowa skrywa jeszcze wiele tajemnic i bogactw. Spróbujemy choć część z nich odkryć. Skupimy się na skrzydle północnym i zachodnim zamku. Będziemy starali się również zdobyć jak najwięcej informacji o wieży Klimek. Może się okazać, że szczegółową historię całej "Góry” trzeba będzie napisać od nowa - tłumaczył Marcin Wiewióra, naukowiec UMK, który będzie dowodził ekipą badawczą.
Wyniki badań zostaną opracowane i opublikowane, cenniejsze zaś znaleziska znajdą się w grudziądzkim muzeum."

Nie ma tam informacji o badaniach po stronie wschodniej. Możliwe, ze sprawa została zamknięta, fundament rozkopano, strona wschodnia wg Hansa Jacobiego. To co mogę z cała pewnością napisać, gdyż ten obszar jest poza ogrodzonym stanowiskiem archeologicznym. Nie będzie badana siedziba komtura. Był to dom od strony południowo-zachodniej, przed domem konwentualnym, patrząc od strony miasta. Skąd taka lokalizacja? w 1338 lub 1388, te lata występują zamiennie w literaturze przedmiotu, na skutek ulewnych deszczy zawaliło się skrzydło zachodnie zamku, którego już nie odbudowano w jakieś okazałej formie.Dom komtura zbudowano w innym miejscu. W następnych wiekach Góra Zamkowa się nadal osuwała. Zdjęcia Góry Zamkowej (jej osuwisk)z okresu międzywojennego od strony Wisły, bez darniny nie pokazują jakiś widocznych przekrojów fundamentów. W XIX w. większą wagę przywiązywano do strony wschodniej, od strony miasta. wówczas eksponowano kamienne mury zamku z tej strony. Po 1945 r. je zasypano.


Wg C. Steinbrechta możliwe było,iż zamek zaczęto budować z kamienia i cegły przed Krzyżakami.

Poza ogrodzeniem jest parcham od strony południowej , gdzie były dwie bramy (Brama Kamienna od zachodu i druga od wschodu, do tego prawdopodobnie ceglany most, który odkopał H. Jacobi i został po jego wykopaliskach zasypany).

Niewątpliwie w świetle kwerendy źródłowej strona wschodnia, która nie będzie zapewne ruszana, jest najtrudniejsza i najciekawsza w ustaleniu początku murowanego zamku, ale i dzięki temu jest bezpieczeństwo, że nie będzie rewolucji na miarę Kałdusa. Relikty skrzydła zachodniego to odbudowa po 1338 r. Nie wiadomo, czy po tej stronie archeolodzy zechcą zbadać rozmiary gdaniska, jego długość moga być porównywalna z gdaniskiem kwidzyńskim.
Czytając literaturę przedmiotu, odnoszę wrażenie, ze na tym obszarze polscy naukowcy unikają ewentualnych budowli romańskich, pisania o stylu romańskim, ponieważ nie pasuje to do ziem pod panowaniem krzyżackim. Może dla niektórych Kałdus niech jest "rodzynkiem".

Jeszcze jeden artykuł potwierdzający chyba to co napisałem o stylach. Jeszcze się nie rozpoczęły kolejne badania a już wiadomo jaki styl budowli.

[link widoczny dla zalogowanych]

Z poważaniem. Marek Szajerka


Ostatnio zmieniony przez Marek Szajerka dnia Pią 14:15, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koko




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 23:00, 08 Lip 2009    Temat postu:

witam wszystkich. czytam posty na forum i czytam i włos mi się na głowie jeży. rozumiem, że każdy chce zarobić i chce za swoją pracę otrzymać wynagrodzenie, ale- i tu wiem, że niektórzy uważają, że to śmiszne, albo zupełnie nierealne,ale trudno, - jest jeszcze ludzka przyzwoitość. i o dziwo niektórzy jej hołdują i o dziwo częściej są to fiermy prywatne niż państwowe, i mam tu na myśli nie tylko uniwersytety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkztorun




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:58, 09 Lip 2009    Temat postu:

Kilka wieści jeśli chodzi o walkę UMK z firmą prywatną na stan. 538 przy ulicy Gałczyńskiego w Toruniu. Ministerstwo KiDN mimo przekroczenia terminu (w połowie maja) nie odpowiedziało dotąd na odwołanie kierownika badań na stan. 538 od decyzji WKZ wstrzymującej prace na początku marca. Tymczasem w połowie czerwca odbyła się wizja lokalna stan. 538 przeprowadzona przez komisję SNAP w celu rozpoznania przedmiotu sporu, a więc "wartości poznawczej" rzekomo niszczonego stanowiska. Raport komisji stwierdza jednoznacznie, że stanowisko jest rozległym śmietniskiem i stanowi znikomą, lub żadną wartość naukową. Opinia ekspertów podważa również w całej rozciągłości "ekspertyzę" archeologów z UMK z 2007 r. sugerując jednocześnie, że została ona sporządzona w celu wymuszenia badań wyprzedzających oraz zawyżenia ich ceny. Dodam, że skład komisji pozwala "podejrzewać jej opinie o obiektywność". Takich podejrzeń nie ma wobec specjalistów z WUOZ - bliskich znajomych strony prowokującej wstrzymanie badań. Opinia komisji SNAP została dołączona do odwołania dostarczonego MKiDN.

Ostatnio zmieniony przez wkztorun dnia Czw 11:09, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:13, 09 Lip 2009    Temat postu:

Zasadniczo inwestor mógłby zgłosić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w postaci próby wyłudzenia prac archeologicznych. Blokowanie prac archeologicznych oraz administracyjne próby wpływania na inwestora (np. decyzje wydane bez podstawy prawnej w okresie rozpatrywania odwołania przez MK), aby inwestor zmienił podmiot prowadzący badania stanowić może potwierdzenie takiego domniemania. Inwestor powinien zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa poprzez fuszerstwo ekspertyzy i zażądać od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, pod którego podlega UWKZ odszkodowania za straty poniesione za konieczność prowadzenia naukowo nieuzasadnionych badań naukowych a także za poniesione straty z tytułu opóźnień w realizacji inwestycji.

Czy takie zawiadomienie zgłosić oraz czy dochodzić odszkodowania lub zwrotu kosztów badań (dodatkowo ma prawo do tego po wejściu w życie wyroku TK), to decyzja inwestora – nie nasza, zna więcej faktów.

Ostatnio Ogólnopolskie Stowarzyszenie Prywatnych Firm Archeologicznych uczestnicząc w pracach komisji Sejmowej ds. kultury jako konsultant społeczny spotkało się z opinią, że badania archeologiczne powinny zostać ograniczone w procesie inwestycyjnym (kształt nowelizacji jest tego pośrednim dowodem) to opinia wielu środowisk zwłaszcza tzw. lobby budowlanego uważa tak także wielu Posłów. Oczywiście nie można się z tym zgodzić, jednak tego rodzaju „badania” potwierdzają tego rodzaju opinię, przykład zmieniania zapisów w miejscowym planie tylko po to aby urzędowo wymusić przeprowadzenie pracochłonnych badań w miejscu gdzie wystarczający byłby nadzór skłaniać może do wprowadzania dalszych ograniczeń w realizacji obowiązku prowadzenia wyprzedzających badań archeologicznych oraz ograniczania kompetencji UWKZ – a nie o to chodzi. Śmiało można twierdzić, że UWKZ wykazał się w tej sprawie dużym brakiem odpowiedzialności oraz także kompetencji, co najmniej.

Większość firm archeologicznych to doskonale rozumie, ograniczanie roli archeologii oraz kompetencji UWKZ (działania i wypowiedzi wiceministra Merty) uderzy w te firmy, instytucje państwowe dotowane z budżetu jakby mniej sobie to biorą do serca. Wyżej stawiając okazję „wydojenia” inwestora. Badania archeologiczne prowadzone są jako element ochrony konserwatorskiej, nie powinno się zawodu archeologa sprowadzać do prowadzenia kosztownych prac ziemnych. Odpowiadając „koko” takie postępowanie to w konsekwencji urzynanie gałęzi, na której się siedzi, inwestorzy nie są wrogami firm archeologicznych. Dla inwestora obowiązek przeprowadzenia badań archeologicznych to problem, firma archeologiczna pomaga mu ten problem rozwiązać, przy zachowaniu odpowiednich standardów badawczych i naukowych. Taka rzetelna i uczciwa współprac firmy Pani Grzeszkiwicz-Kotlewskiej okazała się problemem dla UWKZ, także problemem dla IAUMK.

Jest to jednak dużo większy problem, nie tylko w kwestii relacji etycznych i zawodowych, ale także funkcjonowania całego systemu badań archeologicznych oraz nadzoru nad nimi, także nadzoru nad urzędami WKZ. W tej sprawie nawet Ministerstwo Kultury jako instytucja drugiej instancji okazuje się jak do tej pory niezdolne do wyjaśniania podejmowania i decyzji.

Tak na marginesie - w jakim celu przy MK tworzy się instytucję rzeczoznawców? Do tej pory taki, chyba, nie pojawił się na stanowisku.

[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko czy osoby wchodzące w skład rzeczoznawców ds. archeologii przy MK gwarantują swoim nazwiskiem uczciwość? MK ma chba problem.

Ciekawe czy oskarżony i aresztowany o łapownictwo, rzeczoznawca dostałby przepustkę z aresztu gdyby MK poprosiło go o wydanie ekspertyzy?


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Czw 16:54, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanley




Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 11:07, 14 Lip 2009    Temat postu:

Tym razem na temat badań na Górze Zamkowej w Grudziądzu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Przypomnijmy, że badania Klimka rozpoczęły się 1 czerwca i potrwają 3 miesiące. Archeolodzy z UMK planują odgruzowanie i odsłonięcie wykopami koron reliktów architektury gotyckiej w celu ich późniejszej drobiazgowej analizy. Część prac będzie kontynuacją ubiegłorocznych badań, polegająca na odsłonięciu w obrębie wzgórza zamkowego murów skrzydeł wschodniego, południowego, północnego i zachodniego zamku. Koszt prac archeologicznych na Górze Zamkowej zamknie się w kwocie 509 tys. złotych. Badania zostaną sfinansowane z budżetu miasta oraz częściowo, w kwocie 10 tys. zł, przez Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnię. W zamian za swój wkład w wykopaliska archeolodzy przeprowadzą na zlecenie wodociągów badania gospodarki wodno-ściekowej na terenie dawnego zamku.


Suma dość "okrągła" - bez 10 tys od wodociągów wychodzi "pół bańki". Czy ta kwota ma oparcie w rzetelnym kosztorysie? Wątpię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:10, 14 Lip 2009    Temat postu:

Co innego mnie przeraża. mianowicie czy miasto Grudziądz przygotowało się na kosztowną, zapewne kilkumilionową natychmiastową konserwację odsłoniętych murów? A może UWKZ w Toruniu założył, że UMK te relikty zwyczajnie rozbierze w czasie prowadzonych badań?

daję przykłady podobnych badań i kosztów jakie za sobą pociągnęły z Krakowa, Warszawy i Gdańska.

Przykłady z Krakowa
http://www.archeologiczne.fora.pl/kontrowersje,39/kontrowersje-wokol-prac-na-krakowskim-rynku,176.html

Przykład z Warszawy:
http://www.archeologiczne.fora.pl/metodyka-i-metodologia-badan,2/piwnice-palacu-saskiego-czekaja,149.html

Przykład Gdański:
http://www.archeologiczne.fora.pl/kontrowersje,39/czy-gdansk-nie-chce-romanskich-piwnic,186.html

Teraz szykuje się nam dewastacja w Grudziądzu.
Miasto chyba żyje w błogiej nieświadomości, co sobie szykuje.

Kasa ważniejsza od zabytków.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Wto 20:11, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:41, 15 Lip 2009    Temat postu:

W Nowościach ponownie opisały sprawę Pani Lidii.

Wykopana z wykopu
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Wykopana z wykopu
Ostry konflikt archeologów opóźnia prace przy Nowym Centrum Torunia
Jacek Kiełpiński, Środa, 15 Lipca 2009

Na rozkopanym blisko półtorahektarowym terenie w centrum miasta nic się nie dzieje, bo spór archeologów, głośny już w kraju, przyhamował planowaną tam ważną inwestycję.

Co jest największą potrzebą Torunia? Nowy most? Dach nad torem żużlowym? Aquapark? W mnożących się dyskusjach tego typu często zapomina się o sprawie podstawowej. O braku miejsc parkingowych. Miasto, w którym nie można się zatrzymać, przestaje przyciągać. Dlatego tak ważny jest podziemny parking na około 1300 samochodów, planowany pod Nowym Centrum Torunia koło „Cinema City”.

Tymczasem konieczne wstępne prace archeologiczne zostały w marcu, na mocy decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków, wstrzymane. Stało się to na skutek interwencji Instytutu Archeologii UMK, który zarzucił prowadzącej prace Lidii Grzeszkiewicz-Kotlewskiej brak profesjonalizmu, a nawet świadome niszczenie nawarstwień kulturowych. Toruńska archeolog zarzuty te stanowczo odrzuca. Jej odwołanie trafiło do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tam zaś sprawa utknęła do dziś.

Zgodnie z planami inwestora, Irlandzkiej Grupy Inwestycyjnej, badania archeologiczne powinny się zakończyć pod koniec sierpnia. W obecnej sytuacji wiadomo już, że jest to absolutnie niemożliwe. IGI przyznaje, że wszystkie zakładane terminy zdecydowanie się przesuwają. A pamiętajmy, że sama budowa, gdy wreszcie się zacznie, trwać będzie od 18 do 24 miesięcy.

O toruńskim konflikcie archeologów głośno zrobiło się w kraju. Doszło do tego, że Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich (SNAP) postanowiło powołać specjalną komisję do zbadania tej sprawy. Jej sprawozdanie zaskakuje ostrością sformułowań. Pięciu niezależnych specjalistów doszło do wniosku, że zarzewiem konfliktu jest błędna ekspertyza wstępna Instytutu Archeologii UMK, prowadząca „do świadomego zawyżenia kosztów planowanych wyprzedzających prac wykopaliskowych”. A przypomnijmy, że instytut zamierzał prowadzić te prace, złożył swą ofertę i... przegrał właśnie z Lidią Grzeszkiewicz-Kotlewską, której potem zarzucił niemetodyczne prowadzenie wykopalisk.

Sprawozdanie mówi też o tym, że Instytut Archeologii UMK „cały czas podgrzewa konflikt”. Decyzja WKZ o przerwaniu prac jest, zdaniem komisji, błędna, bo oparta na wadliwej ekspertyzie naukowców z UMK. „Sprawa ma charakter bezprecedensowy - czytamy w dokumencie - może zaszkodzić całej polskiej archeologii”. A Toruniowi tak przy okazji.


oraz dziennikarski komentaż:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kompromitują archeologię?


Niebawem Ministerstwo Kultury ma przystąpić (kolejny już raz) do pisania nowej ustawy o ochronie zabytków. SNAP jako uczestnik społecznych konsultacji przy ostatniej nowelizacji także zderzył się z argumentacją o zbyt wielkim wpływie archeologii w opóźnianiu inwestycji budowlanych. Trudno wobec tej sprawy zaprzeczać, że jest inaczej. To nie dotyczy wyłącznie IAUMK, firmy Pani Lidii oraz UWKZ w Toruniu. Sprawa dotyczy całego środowiska archeologicznego, bowiem konsekwencję sprawy okazać się mogą dużo poważniejsze. Sprawa stanowić może argument przeciw archeologii przy tworzeniu nowej ustawy.

Nadal winnym pozostaje inwestor oraz rzetelna firma archeologiczna, które ponoszą straty finansowe. To jest największy skandal.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 21:00, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanley




Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 23:54, 15 Lip 2009    Temat postu:

Słuszne uwagi: archeologia traci resztki zaufania publicznego. Moim zdaniem przyszłość rysuje się niewesoło. Nie tylko profesorowie przyczyniają się do niszczenia całego rynku. Oprócz lobby budowlanego zamykanie tej części gospodarki będzie powodowane również przez coraz ściślejsze egzekwowanie prawa własności i to za kilkanaście lat może być "gwoździem do trumny". W tej sytuacji likwidowanie zapisów korporacyjnych nie na wiele się przyda - rynek i tak jest już wąski, a graczy będzie coraz więcej.

Co do torunskiego podwórka, to może warto dotrzeć do dokumentu, na podstawie którego prowadzony jest konflikt - w końcu jako sprawozdanie z badań arch. gdzieś w archiwach WUOZ powinien się znajdować (od badań minęły już 2 lata).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Firmy archeologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 6 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin