Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak IA UMK walczy z firmą prywatną
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Firmy archeologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:27, 23 Lut 2009    Temat postu:

Stysz napisał:
Jak rozumiem jest to typowe rozumowanie związane z uniwersytecką afiliacją, zapewne dla potencjalnego inwestora niezwykła ważny punkt widzenia.


Powiem więcej: gdybym był na miejscu inwestora, zrobiłbym wszystko, żeby wydać jak najmniej i mieć jak najszybciej teren oczyszczony z tych wszystkich śmieci, którymi archeolodzy tak bardzo się podniecają. A gdyby ktoś chciał podbić koszty i przeciągnąć sprawę w czasie, to bym się bardzo zdenerwował i może nawet napisał do gazety.

Stysz napisał:
Co do wyświetleń tematu, wydaje mi się, że dochodzi do 600, ale to nie jest takie najważniejsze w tej sprawie.


I to pisze administrator? Wstyd!

http://www.archeologiczne.fora.pl/uwagi-do-forum,26/licznik,94.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanley




Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 20:56, 23 Lut 2009    Temat postu:

Wstyd to mało powiedziane. Z twoich wypowiedzi wynika, że jesteś jak najbardziej za tym żeby "doić inwestora i posprzątać mu te śmieci". Czy tak ma wyglądać archeologia? Piękny obrazek, nie ma co... Jako pracownik naukowy powinieneś bardziej dbać o wizerunek swojej dziedziny. Noblesse oblige jak to mówią, ale nie wszędzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:48, 23 Lut 2009    Temat postu:

Podbijać koszty, przeciągać sprawę w czasie, nie respektować istniejącego prawa i jeszcze o tym pisać w prasie to chyba wyłącznie z powodu "furii", o której pisze wkztorun. Wypowiedzi prasowe UMK wystarczą, żeby sobie opinię na temat wyrobić. Nie potrzeba nawet pytać drugiej strony o zdanie, bo niby o co pytać? Pan profesor odznaczenia dostaje, więc chyba wszystko OK????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phpbb




Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:44, 24 Lut 2009    Temat postu: to jest przestępstwo

tą sprawą powinien zająć się

1. prokurator
2. UOKiK
3. Komisja sejmowa "Przyjazne Państwo"
4. Rektor UMK
5. Minister Kultury
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jantarka




Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:47, 24 Lut 2009    Temat postu:

Firma archeologiczna z 25 letnim istnieniem na rynku, raczej wie co robi. Do rażących uchybień nie doszło, więc nie rozumiem oburzenia profesora. Tym bardziej, że teren był wielokrotnie niwelowany, a zabytki występują luźno, nie ma żadnych średniowiecznych konstrukcji (chyba że się pojawią).
Jeżeli inwestor uznał, że wymagania IA są za wysokie, to miał do tego prawo.
Niestety, kasa jest kasa. Ciekawa jestem tylko, czy owi pracownicy pracujący ręcznie (czyt. studenci na praktykach) zobaczyliby cokolwiek z tej gaży.

Sprawa jest trudna. Trzeba robić wszystko, żeby nie niszczyć dziedzictwa narodowego, a przy tym nie stopować nadmiernie inwestycji.

Kto miałby się taką sprawą zająć? Za podłożenie świnki wyroki sądowe raczej nie grożą. Myślę, że IA samo powinno wyciągnąć wnioski z sytuacji i starać się bardziej przystosować do kapitalistycznych realiów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
markiz




Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:40, 24 Lut 2009    Temat postu:

Jantarka napisał:
Kto miałby się taką sprawą zająć? Za podłożenie świnki wyroki sądowe raczej nie grożą. Myślę, że IA samo powinno wyciągnąć wnioski z sytuacji i starać się bardziej przystosować do kapitalistycznych realiów.


Nie ma się co łudzić, że to zdarzenie cokolwiek zmieni w myśleniu decydentów IA UMK. Sami się nie zreformują skoro nie zrobili tego przez ostatnie 20 lat (lub 10 licząc od początku tzw. autostrad). Tylko sankcje prawne mogą tu coś zmienić.

Może się tym zająć prokuratura, gdyż zachodzi podejrzenie o próbie osiągnięcia korzyści majątkowej (wynika to z samych artykułów prasowych). Cytat z Kodeksu Karnego:

Cytat:
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


To przestępstwo może być ścigane z urzędu.

UWAGA! Nie ma znaczenia, że działanie nie doszło do skutku.
Cytat:
Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.


Ostatnio zmieniony przez markiz dnia Wto 18:17, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkztorun




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:38, 24 Lut 2009    Temat postu:

Proszę pochopnie nie wskazywać ewentualnych podejrzanych. Sprawa jest naprawdę wielowątkowa. Powrócę do kwestii elementarnych, tj. etyka.

Poniżej wyciąg z dokumentu "Dobre obyczaje w nauce", dostępny na [link widoczny dla zalogowanych]
W kontekście prac sondażowych IA UMK przeprowadzonych w 2007 na działce przy ul. Gałczyńskiego proponuję zwrócić uwagę na rozdział 6.

Cytat:
Rozdział 6
Pracownik nauki jako ekspert
6.1. Pracownik nauki podejmuje się opracowania ekspertyzy lub jej części tylko w zakresie
swojej specjalności i tylko wtedy, kiedy może ją oprzeć na odpowiedniej wiedzy i
doświadczeniu.
6.2. Pracownik nauki poprzedza każdą ekspertyzę wyraźnym stwierdzeniem, w czyim imieniu
i dla kogo została ona opracowana.
6.3. Pracownik nauki opracowuje każdą ekspertyzę rzetelnie i odpowiedzialnie, w oparciu o
aktualny stan wiedzy naukowej i o pełne rozpoznanie istotnych faktów i okoliczności
.
6.4. Przy opracowaniu ekspertyzy pracownik naukowy nie sugeruje się oczekiwaniami
zleceniodawcy i nie dopuszcza, aby presja zleceniodawcy wywarła wpływ na merytoryczną
zawartość ekspertyzy.
6.5. Aby uniknąć podejrzenia o stronniczość, pracownik nauki odmawia opracowania
ekspertyzy, której część i końcowe wnioski miałyby związek z jego interesem osobistym.
W takim przypadku pracownik nauki powinien powiadomić zleceniodawcę o przyczynie
odmowy.
6.6. Informacji uzyskanych w związku z opracowaniem ekspertyzy pracownik nauki nie
wykorzystuje na szkodę zleceniodawcy ani dla osiągnięcia niesłusznych korzyści własnych
.
W przypadku konfliktu interesów ekspert powinien stawiać wyżej prawdę i dobro ogólne niż
interes zleceniodawcy.


Przy zmianie ustawy proponuje rozważyć zastrzeżenie wykonywania ekspertyz (również AZP) wyłącznie dla WUOZ i KOBiDZ.


Ostatnio zmieniony przez wkztorun dnia Śro 18:09, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Wto 20:54, 24 Lut 2009    Temat postu:

wkztorun napisał:

Proponuje rozważyć przeniesienie wykonywania ekspertyz (również AZP) wyłącznie w WUOZ i KOBiDZ.


KOBiDZ ok. ale nie każdy WUOZ może sobie z tym poradzić Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:45, 25 Lut 2009    Temat postu:

Artykuł z początku sierpnia 2008. Najwyraźniej zyski z badań uwzględnione były już w procesie finansowania inwestycji, zastanawia mnie, czemu IAUMK nie starał się o żadne dotacje na ten cel?
Wycena badań była chyba zrobiona pod "dziurę budżetową".

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Pracownicy instytutu prowadzili już wykopaliska m.in. na obwodnicy Kowala i na autostradzie A1. Teraz planują zabiegać o badania na kolejnym odcinku autostrady z Mniszka do Czerniewic, na drodze ekspresowej S5 z Nowych Marz k. Świecia do granicy naszego województwa oraz na terenie Uniwersamu, gdzie irlandzki deweloper chce wybudować kompleks handlowo-usługowo-biurowy. Lada dzień podpiszą umowę z niemieckim inwestorem, który w Borzejewicach zamierza postawić elektrownię wiatraczną. Dostali również zlecenie od grudziądzkiego magistratu, by zbadać wzgórze zamkowe.


Jednym słowem z czego wynikała potrzeba "wydojenia inwestora"?
Klasyczne dzielenie skóry na niedźwiedziu.

Ale aż taki biedny to IA UMK nie jest:

[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:

Radny Grzegorz Miedzianowski

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Z odpowiedzi, tak jak i pierwszej jak i drugiej, nie jestem zadowolony a utwierdza mnie w tym jeszcze Grudziądzki Informator Statystyczny. W tym informatorze nie ma żadnych wzmianek o dziedzictwie kulturowym, o zabytkach, ile tego mamy. I w nawiązaniu do odpowiedzi pozwolę sobie odczytać pismo bo to pismo przekażę Panu Prezydentowi Sikorze.

W nawiązaniu do odpowiedzi na moje zapytania w sprawie wykopalisk archeologicznych na Górze Zamkowej. Pismo z 30 września zawiera istotną sprzeczność merytoryczną co do zasięgu obszaru Zamku Wysokiego, zwanego w piśmie „Głównym”. W piśmie wyrażono deklarację odsłonięcia ruin całego zamku. Naocznie można stwierdzić, że poza strefą ogrodzenia są tak istotne elementy jak Brama Wschodnia, Parkan Południowy, Brama kamienna, pomieszczenie Komtura przy Bramie Kamiennej zbudowane od południowo-zachodniej strony. I nie będę czytał, żeby nie zanudzać wszystkich ale po prostu ten informator utwierdza, że Grudziądz nie jest zainteresowany dziedzictwem kulturowym. Nie ma kontynuacji badań po profesorze Pawłowskim. Ot, i Prezydent podpisuje się pod odpowiedziami no które nie mają związku z pytaniem bo pytanie jest proste: proszę o zaznaczenie na mapie gdzie, w jakim miejscu będą kolejne wykopy, na jaką głębokość. A tu mi się odpowiada, że to wszystko jest tajemnicą. No to niedługo będą stały na Górze Zamkowej tablice „zakaz fotografowania”. No ludzie, nie ośmieszajmy się. Dziękuję.


Prezydent Robert Malinowski

Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo Radni. Nie można dać takiego planu, Panie Radny, z tej prostej przyczyny, że jeszcze nie jest zatwierdzony budżet Miasta na 2009. Jeżeli pani profesor, która podpisała umowę z Urzędem Miasta na badanie Góry Zamkowej dostaje 2 czy 3mln zł to ona zakontraktuje 40 razy tylu pracowników i zakres prac będzie znacznie większy. Zrobimy umowy i dokładnie na to pytanie, które zadał Pan we wrześniu odpowiemy w styczniu. W projekcie budżetu na rok przyszły jest 400 tys. zł na badania archeologiczne na Górze Zamkowej. Jeżeli Wysoka Rada przyjmie ten budżet to możemy dalej dopiero działać i wtenczas poprosimy o harmonogram zadań, o zakres, o dokładny plan Panie Radny. W tej chwili tego nie możemy zrobić.


Dla porównania wg doniesień prasowych badania archeologiczne pod Pałac Saski w Warszawie to był koszt 2 mln zł.

Oj, aby Prezydent Grudziądza nie został posądzony o niegospodarność.

http://www.archeologiczne.fora.pl/metodyka-i-metodologia-badan,2/piwnice-palacu-saskiego-czekaja,149-15.html


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 9:02, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pajr.org




Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:20, 25 Lut 2009    Temat postu:

A więc znowu to samo. Koszt wykopalisk został ustalony już we wrześniu, gdyż jest już wpisany do budżetu na rok 2009. Ciekawe na jakiej podstawie oszacowano te 400 tys.? Ekipa z Kwidzyna, która tam kopie (kopała?) dostała na ten cel od miasta 25 tys. Rozumiem, że teraz nastąpi znaczna poprawa jakościowa i ilościowa badań. Zauważcie, że Radny, który próbuje się dowiedzieć czegoś konkretniejszego na temat szczegółów owianej tajemnicą wyceny badań archeologicznych jest przez Prezydenta najwyraźniej zbywany. Pozostaje mieć nadzieję, że ten ostatni nie da się "wydoić" , jeśli mu oczywiście na tym zależy, chociaż obawiam się że po sporządzeniu dokładnego harmonogramu zadań IA UMK najprawdopodobniej podbije cenę wykopalisk do wspomnianych 2-3 mln. To by zrekompensowało straty poniesione na Gałczyńskiego. A propos, czy ktoś wie jaka jest tam sytuacja teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:10, 25 Lut 2009    Temat postu:

Na górze zamkowej w Grudziądzu napewno staną tablice "zakaz fotografowania" bo w ubiegłym roku IA UMK badania prowadziło jednym archeologiem i koparką. Może ktoś ma fotki? Zamek toruński na łyżkach koparki wyjechał w latach 60 tych i ta sama metoda dalej jest stosowana przez panią profesor, tyle że za inne pieniądze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:19, 25 Lut 2009    Temat postu:

A ja się zastanawiam jak te wyceny z Grudziądza, tryb wyboru wykonawcy, oraz zakres prac ma się do ustawy O zamówieniach publicznych? Bo chyba - skoro badania finansuje Miasto, to zapisy ustawy powinny mieć zastosowanie?

A przy Gałczyńskiego praca wre.



Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 22:20, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Art




Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kwidzyn/Toruń

PostWysłany: Pią 10:17, 27 Lut 2009    Temat postu:

Spoglądam na temat od kilku dni (tj., od czasu, gdy ktoś zaczął nękać mnie mailami i informacjami na gg, że topic istnieje. Wypowiem się, może natręt przestanie ; ) )

Myślą o badaniach na Gałczyńskiego Instytut Archeo żyje od kilku lat.
Od znajomych słyszę jakie to cuda wyszły w trakcie badań sondażowych, choćby zestawy fajek po kilkadziesiąt sztuk, masa innego materiału i miąższość po kilka metrów. Teraz, jak rozumiem, okazuje się, że jedno z najlepiej rokujących stanowisk w Toruniu to jeden wielki śmietnik.
Skoro archeolodzy badający teren tak twierdza, pewnie jest tak w istocie. Nie zmienia to jednak faktu, że zanim rozpoczęła się afera z telefonem prof Chudziaka, przy Gałczyńskiego można było podziwiać koparki i spychacze dziko orające stanowisko bez żadnego nadzoru. ( na zdjęciu wyżej, tuż przed samochodem Polomarketu widać taką wypasioną, kilkumetrową dziurę w ziemi - efekt pierwszych tygodni prac ciężkiego sprzętu ; ) )

Z drugiej strony każdy student IA UMK wie jak działa i jak pazerna jest ta instytucja. Gdyby to UMK-owska archeologia wygrała przetarg nie uświadczylibyśmy tam koparek. Psor Chudziak wpuścił by tam 50 studentów w ramach praktyk/zajęci metodyki, którzy w bliżej nieokreślonym czasie przekopaliby stanowisko łopatami za free. Zaś instytut zgarnąłby nieuszczuplone wynagrodzenie ; )
Co więcej, na IA rządzi kolesiostwo i stare układy, wiec nie dziwi mnie wcale składanie skargi w formie telefonicznego donosu do konserwatora, tak jak nie dziwi taka nieuczciwa walka z konkurencją.

Podsumowując. Przekazywanie komercyjnych stanowisk do badania przez IA UMK to błąd, przez który dziesiątki studentów zmuszanych jest do pracy na rzecz uczelni za free. Jednocześnie zakazywane jest im odbywanie praktyk wraz z innymi uczelniami czy firmami archeo.
Jednak stanowisku jak temu przy Uniwersami powinno się poświęcić nieco więcej uwagi niż przeciętnemu nadzorowi, dlatego cieszy fakt ( patrząc na zdjęcie wyżej), że w końcu pojawili się tam robotnicy z łopatami którzy przebadają pozostały teren tak jak powinno się to dziać od samego początku


Ostatnio zmieniony przez Art dnia Pią 11:11, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkztorun




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:49, 27 Lut 2009    Temat postu:

Art napisał:
Teraz, jak rozumiem, okazuje się, że jedno z najlepiej rokujących stanowisk w Toruniu to jeden wielki śmietnik.
Skoro archeolodzy badający teren tak twierdza, pewnie jest tak w istocie.


Właśnie starałem się wykazać, że aby to stwierdzić nie potrzeba było, ani tych sondaży z 2007, ani nawet opinii właśnie tam kopiących. Wystarczyła podstawowa kwerenda źródeł kartograficznych! Albo nikt z IA nie zadał sobie trudu, żeby to sprawdzić, albo przesłanki z niej wynikające zignorowano lub zafałszowano! Ale nawet jeśli uznamy "prawo" archeologa do ignorowania źródeł nie potwierdzonych wykopaliskowo to nadal nie potrafię zrozumieć jak można tak przecenić stanowisko na podstawie "zestawu fajek", czy "dużej ilości innego materiału". To jest właśnie jawna próba osiągnięcia korzyści majątkowej. Jeśli nikogo to nie dziwi, to może zainteresują się tym organy państwa zajmujące się egzekwowaniem prawa? Ciekaw jestem sprawozdania z tych badań sondażowych, które niedługo (latem miną 2 lata) powinno pojawić się w WUOZ. Wtedy można będzie się przekonać na jakiej podstawie IA wyszacował cenę, po której nawet inwestor obracający milionami złotych zreflektował się, że coś jest nie tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:46, 28 Lut 2009    Temat postu:

że zanim rozpoczęła się afera z telefonem prof Chudziaka, przy Gałczyńskiego można było podziwiać koparki i spychacze dziko orające stanowisko bez żadnego nadzoru. ( na zdjęciu wyżej, tuż przed samochodem Polomarketu widać taką wypasioną, kilkumetrową dziurę w ziemi - efekt pierwszych tygodni prac ciężkiego sprzętu ; ) )
Ta "wypasiona dziura" powstała na długo po telefonie profesora WC, bo już w 2009 roku. Śledzę postęp prac na bieżąco i zarzucanie braku nadzoru jest, podobnie jak przez profesora WC, zupełnie bezpodstawne. Codziennie, od samego początku badań, na terenie znajduje się kilkadziesiąt osób w ładnych mundurkach. Zresztą sprzęt mechaniczny jest po to żeby pomóc w pracy. Niedawno z głębokości około 3 m koparka pomagała wyciągać bryły żelbetu, niby czemu nie miała tego robić? Ekipa badaczy chyba wie co robi. Skoro udało im się znaleźć koleiny wozów w piasku to chyba ekipa jest profesjonalna.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Sob 14:53, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Firmy archeologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 31, 32, 33  Następny
Strona 2 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin