Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kopernik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Badania antropologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 5:02, 11 Sty 2010    Temat postu:

Stysz napisał:
Pan Kozłowski faktycznie dopuścił się kilku chwytów, że tak powiem poniżej pasa.


Czy można się dowiedzieć, co to za chwyty? Przeczytałem tekst, ale niczego takiego w nim nie zauważyłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
femur7




Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 11:27, 11 Sty 2010    Temat postu:

Stysz napisał:
Czytałem jednak ostatni artykuł.

Mogę rozstrzygnąć jedno, czaszka ma dużą asymetrię, i nie jest to wynikiem nacisku gleby, jak to jest sugerowane w AŻ. Czemu tak sądzę, dlatego, że niesymetryczne są powierzchnie kłykci potyliczny, także niesymetryczny jest też atlas, który się zachował.

Trudno dyskutować tylko na podstawie zdjęcia?
Cytat:

Kości powinny trafić nie w ręce antropologa, lecz zwyczajnie lekarza specjalisty z zakresu zwyrodnień i chorób kręgosłupa.


Właśnie tymi zagadnieniami zajmuje się antropologia fizyczna i jej dział paleopatologia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę przeglądnąć literaturę podaną w tym artykule.

Dobrze by sie stało, gdyby badania czaszki i kości (podobno są kości pozaczaszkowe też?) wykonał antropolog, a najlepiej zespół antropologów (podobnie do konsylium lekarskiego).

[quote]
Bo jakby do tej pory wszystkim umknęła potrzeba poznania stanu zdrowia... „Kopernika”. Najwyraźniej mało to istotne, zarzut ten jeśli miałbym do kogo kierować to oczywiście w stronę zespołu z Pułtuska, a tak swoja drogą.
[/qoute]

Byle by tego nie robił znowu archeolog, zoolog, ornitolog i lekarz internista oraz antroposkop!

Cytat:

Pan Kozłowski faktycznie dopuścił się kilku chwytów, że tak powiem poniżej pasa.


Jakieś przykłady.

Cytat:

Ale zaryzykuję i coś pokażę, aczkolwiek może nie jest to najlepszej jakości, cóż siła wyższa najwyraźniej.
http://www.youtube.com/watch?v=oLQevwTh0Gk

Polecam film o Ardim!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:29, 11 Sty 2010    Temat postu:

Mam wrażenie, że jestem pouczany?
A to czemu to zawdzięczam? Wynika to mojego z braku przynależności do PTA czy może mojej chęci sławy i zaistnienia medialnego jak podnoszą inni?

Cytat:
Właśnie tymi zagadnieniami zajmuje się antropologia fizyczna i jej dział paleopatologia.


Największe diagnostyczne doświadczenie mają lekarze chirurdzy, którzy na co dzień zajmują się oceną oraz leczeniem takich i podobnych schorzeń, w tym leczeniem operacyjnym. Proponuje np. ortopedyczny szpital specjalistyczny w Otwocku. Podejrzewam jednak, że taka sugestia, nie jest po myśli antropologom uczestniczącym w dyskusji na temat badań szczątków Mikołaja Kopernika, z tej czy z drugiej strony.

Ja nie potrafię ocenić tych schorzeń, czasu ich powstania, ani też postępu choroby. Jedyne, co mogę powiedzieć bazując na tym co widziałem (miałem w rękach), także dokumentacji którą wykonałem oraz na intuicji - to tyle, ze ciężar głowy był nierównomiernie przenoszony przez pow. stawowe kłykci potyliczny, jedna strona kręgu atlasa jest masywniejsza, druga mniej obciążona, uległa redukcji. Nie dziwi to, bo głowa miała duże zaburzenia symetrii i środek ciężkości był przesunięty wobec tego co byśmy mogli uznać za normę. Same kłykcie potyliczne też wskazują na nierównomierne rozłożenie ciężaru.

Oczywiście Tak mi się wydaje, nie wiem czy słusznie, bo to nie moja rzecz tylko lekarza specjalisty, a nie żadnego tam paleopatologa czy innego antropologa lub archeologa. Jednak jest to ocena wystarczająca, aby postulować przeprowadzenie takich analiz przez specjalistę lekarza medycyny. Proszę wybaczyć ale się nie zgodzę. Paleopatolog nie posiada wiedzy praktycznej pozwalającej ocenić wpływ patologii na motorykę pacjenta, ani też ocenić zaawansowania schorzenia. A przy założeniu, że są to szczątki Kopernika jest niezwykle ważne. Bo posiadamy zupełnie odmienny pogląd na stan zdrowia Kopernika, niż miałoby to wynikać z tych kości.

Ważne też jest, kiedy choroba miała miejsce i jak przebiegała, paleopatolog powie, co najwyżej, że pacjent cierpiał na określone schorzenie w chwili śmierci, nie jestem pewien czy posiada wystarczającą wiedzę medyczną do zdiagnozowania choroby i jej wyczerpującego opisu. Nie zgodzę, się też ze stwierdzeniem, że zaburzenie symetrii było wynikiem złamania nosa, a tak chyba wyczytałem w AŻ, jak wspominałem nie mam tekstu.

Antropolodzy z uwagi na zasiadanie bądź też nie zasiadanie w PTA przestali być dla mnie wiarygodni. Tym bardziej odsyłam do lekarza specjalisty.

Powtórzę: Paleopatolog nie posiada wiedzy praktycznej pozwalającej ocenić wpływ patologii na postawę i motorykę pacjenta, ani też ocenić samego schorzenia, także, co w tym wypadku istotne ocenić zmian kręgów poniżej, skoro ich nie mamy. A ja mniemam, że taka kontynuacja zmian patologii mogła mieć miejsce. I znowu w mojej opinii tylko lekarz specjalista jest wstanie ocenić jak to mogło wyglądać, chyba nie muszę tłumaczyć, że jest to ważne? Ważne jest dokonanie właściwej oceny przebiegu oraz konsekwencji motorycznych schorzenia. Bo być może nie były tak bardzo uciążliwe, ale może było też tak, że były powodem wyraźnego kalectwa. A jeśli tak, w jakim wieku to kalectwo wystąpiło.

Do dziś nikt nie zadał sobie trudu, aby odpowiedzieć na tak postawione pytania.

Nie mam więcej nic do dodania. Nie mogę się już doczekać, kiedy w końcu pochowają Kopernika.
Ile tak można leżeć na półce, czy w innej skrzyni? Wobec tak wielkiej postaci to nie przystoi.

Ja bynajmniej nie próbuje dokonywać ocen, czy tak było, czy nie - odsyłam do specjalisty ortopedy.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Pon 13:33, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:57, 11 Sty 2010    Temat postu:

A... bym zapomniał, aby wątpliwości nie było. Przedstawiony filmik to skan 3D pozaczaszkowej kości odnalezionej wg relacji w bezpośredniej łączności z czaszką przypisaną Kopernikowi. I jako chyba jedyna w 100% , nieprzemieszana kość, którą można przypisać tej samej osobie.

Co ma do tego Ardi? To ta nowość, którą dyskutanci przespali zapadając w sen zimowy? Artykuły w AŻ, nie wniosły niczego nowego o czym bym nie wiedział.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Pon 15:36, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
femur7




Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 20:35, 11 Sty 2010    Temat postu:

Stysz napisał:
Mam wrażenie, że jestem pouczany?

Ja bynajmniej nie próbuje dokonywać ocen, czy tak było, czy nie - odsyłam do specjalisty ortopedy.


Twoje propozycje są niestety propozycjami amatora, który próbuje wyznaczać zakres badań itp. Dlaczego nie może tej czaszki zobaczyć T. Kozłowski, tylko patolog lekarz?

Oglądał Pan tą czaszkę i ani słowa nie powiedział, że wiek tej czaszki jest źle oceniony. Dlatego sądzę, że Pan wieku nie potrafi ustalać na podstawie szkieletu człowieka. Dopiero zdjęcia pokazane na Funmeraliach wykazały, że..
Dlaczego jeśli Pan ma Foto czaszki w 5 normach nie opublikuje Pan ich w Internecie. Wszyscy chcemy je zobaczyć.

Więc kto kogo poucza, coś sugeruje z pozycji archeologa. Pan zdaje się kończył ta samą specjalność jak Pan A. Sołtysiak, któremu Autor Kontry odmawia wiedzy antropologicznej.

Dlaczego Pan jako archeolog wypowiada się na tematy paleopatologii.
I zapytam jak Tomek Kozłowski: a na jakimś kongresie paleopatologicznym był, jakiegoś paleopatologa, poza znajomymi z Otwocka, zna? U kogo się tej paleopatologii nauczył, że asymetrię na czaszkach opisuje?

Oczywiście może tą czaszkę oglądać wielu specjalistów i o to ciągle ktoś się upomina. Jak na razie takiej możliwości nie ma.

Może w Otwocku są znakomici specjaliści, ja nie wiem czy tak jest. Ale niech ich będzie kilku z kilku ośrodków.

Co mnie obchodzi członkostwo w PTA. Ktoś się do tego przyczepił jak rzep.

A pytanie jedno zdaje się zasadnicze" kto pozwolił i dlaczego, naruszać wieczny spokój M. Kopernikowi? Wystarczyło wmurować w Katedrze tablicę, że tutaj jest pochowany..
Przecież jego doczesne prochy i tak w tej ziemi pod Katedrą są. I po co to było naruszać. Pytam: kto i dlaczego wydał pozwolenie?

P.S. I co z tego filmu wynika? Że można w 3D skanować kręg?
Co do relacji z czaszką, a gdzie można zobaczyć dokumentację?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:42, 11 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego nie może tej czaszki zobaczyć T. Kozłowski, tylko patolog lekarz?


Ja mam odpowiedzieć na to pytanie? Żarty.

A niech ją ogląda kto tylko chce, wyraziłem swój pogląd, co mi do tego kto ją będzie oglądał. Napisałem, kto powinien dokonać jej opracowania i dlaczego, nieistotne jest czy mam rację czy nie, i to czy moje niewielkie doświadczenie uprawnia mnie do stawiania takiego postulatu. Ja go postawiłem. Gdybym miał wiedzę i doświadczenie pozwalające na dokonanie takiej analizy to bym się nikogo o pozwolenie nie pytał i dawno takie opracowanie by się drukiem ukazało. Ale się nie ukaże, posiadam wystarczające przesłanki aby zwrócić uwagę na pewne sprawy i postulować o to, o co napisałem wyżej.

Czego Pan oczekuje, publikuję źle - amator, nie publikuję, jeszcze gorzej.

Cytat:
Oglądał Pan tą czaszkę i ani słowa nie powiedział, że wiek tej czaszki jest źle oceniony. Dlatego sądzę, że Pan wieku nie potrafi ustalać na podstawie szkieletu człowieka. Dopiero zdjęcia pokazane na Funmeraliach wykazały, że..


Tak, pokazałem te fotografie nie przez taki zwykły przypadek, pokazałem je dlatego, że nie pokazał ich, kto inny, to nie był mój obowiązek. Pretensje lekko chybione. Sądzi Pan, że przez przypadek dobrałem ryciny do artykułu? Przecież mogłem opatrzyć ten tekst rycinami i fotografiami innej osoby, nikt mnie nie prosił aby były to szczątki z Fromborka.
Pan Wrzesiński poprosił o artykuł o dokumentacji 3D, nie o Koperniku i taki otrzymał. Opublikowałem z obowiązku, jaki tu teraz mi się zarzuca, wytykając amatorszczyznę. Fotografię wykonywałem w celach ich wykorzystania na potrzeby ewentualnego teksturowania modelu 3d, gdy były wykonywane pojęcia nie miałem, że będę zmuszony publikować je z obowiązku wobec samego siebie i ogółu. Ale widzę, że kieruje się do mnie o to pretensję. I to proszę ze strony tych, których bym o to nie podejrzewał. Cóż człowiek się uczy.

Cytat:
Dlaczego jeśli Pan ma Foto czaszki w 5 normach nie opublikuje Pan ich w Internecie. Wszyscy chcemy je zobaczyć.


A bo formalnie to mam zakaz publikowania czegokolwiek, tak niegdyś usłyszałem. Jakby powiedzieć, moje publikacje są "nielegalne". No ale druga strona, jako pierwsza nie wywiązała się z zobowiązań, także nie mój problem. Gdyby się wywiązała byłbym zakneblowany. Ale w zasadzie , być może ryzykuję Sądem. A czym Pan ryzykuje?

Co do amatorszczyzny.
To, co było moim zadaniem, wykonałem najlepiej jak tylko umiałem i opisałem w Funeraliach. Pan jako zawodowiec pewnie by to zrobił lepiej. Co do reszty, zmusiły mnie okoliczności i obowiązek wobec źródeł którymi dysponuję.
To nie moja wojna. Dawno już sobie tę wojnę odpuściłem. Najwyraźniej nie jestem równie żądny sławy jak inni, a może nie jestem już młody, nie wiem.

W sumie powinienem być zadowolony, prof. Gąssowski postawiony postulat pewnie by skwitował "Takie zdanie wygłaszają osoby, których nie można uważać na naukowców".


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Wto 0:13, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
femur7




Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot

PostWysłany: Wto 0:10, 12 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
"Stysz"

A bo formalnie to mam zakaz publikowania czegokolwiek, tak niegdyś usłyszałem. Jakby powiedzieć, moje publikacje są "nielegalne". No ale druga strona, jako pierwsza nie wywiązała się z zobowiązań, także nie mój problem. Gdyby się wywiązała byłbym zakneblowany. Ale w zasadzie , być może ryzykuję Sądem. A czym Pan ryzykuje?

Co do amatorszczyzny.
To, co było moim zadaniem, wykonałem najlepiej jak tylko umiałem i opisałem w Funeraliach. Pan jako zawodowiec pewnie by to zrobił lepiej. Co do reszty, zmusiły mnie okoliczności i obowiązek wobec źródeł którymi dysponuję.
To nie moja wojna. Dawno już sobie tę wojnę odpuściłem. Najwyraźniej nie jestem równie żądny sławy jak inni, a może nie jestem już młody, nie wiem.


Po pierwsze, jak się mówi A to się i mówi B.
Tak zrobił Pan T. Kozłowski i jest w tym konsekwentny. Pan nie!

Widział Pan czaszkę i miał Pan możliwość wyrobienia sobie zadania i przekazania go innym na temat wieku, domniemanej patologii itp. Nie wypowiedział Pan tego zdania. Twierdzi Pan, że był Pan zastraszany? Ryzykuje sądem? O co chodzi? Czyżby "tuszowano błędy w badaniach". Kto i dlaczego?
Czy potwierdza Pan zdanie T. Kozłowskiego na temat błędu w ocenie wieku osobnika do którego należała czaszka? Wypowiadał się Pan na tematy antropologiczne, pisał pracę mgr u Autora Kontry więc coś Pan pamiętał Z METOD OCENY WIEKU W CHWILI ŚMIERCI OSOBNIKA NA PODSTAWIE CZASZKI!

A z drugiej strony pisze Pan "Pan Kozłowski faktycznie dopuścił się kilku chwytów, że tak powiem poniżej pasa. "
Mam przed sobą numer AZ, gdzie są te chwyty, proszę odpowiedzieć!
Pan T. Kozłowski wykazał co wykazał, a Autor Kontry napisał co napisał i każdy rozsądny może wyrobić sobie zdanie na temat tej sprawy.
Biedny M. Kopernik!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:17, 12 Sty 2010    Temat postu:

Ja nie powiem „B”, ja powiedziałem już „XYZ”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
femur7




Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot

PostWysłany: Wto 0:45, 12 Sty 2010    Temat postu:

Stysz napisał:
Ja nie powiem „B”, ja powiedziałem już „XYZ”.


Chyba rozumiem, ale to co napisałeś też coś znaczy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TKoz




Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:13, 13 Sty 2010    Temat postu: Frombork - kolejna odsłona

Szanowni Państwo,
Dawno mnie na Forum nie było. Pojawiły się nowe wątki, w których jestem postacią, o której się dyskutuje, więc stosując się do zasady "nic bez nas o nas" pragnę zabrać tu głos. Jak zauważyłem to ten wątek został ożywiony przez moją publikację w Archeologii Żywej. Oczywiście nie jest to tekst sensu stricte naukowy a stanowi coś pośredniego pomiędzy publicystyką a nauką. Dlaczego tak? Archeologia Żywa nie jest czasopismem naukowym. Z wielkim uporem dyskusja na temat identyfikacji czaszki F13/05 jest przenoszona z forum naukowego do nie podlegającej recenzjom prasy popularnej. Używane argumenty są poza merytoryczne. Nie mogę pozwolić też na manipulowanie moją osobą, nie mogę zgodzić się na podawanie fałszywych informacji oraz wypisywanie nonsensów celem ratowania swojego wizerunku "wybitnych, światowych naukowców", co ma legitymizować całą tę hucpę. Obecnie jestem już całkowicie przekonany, że to "odkrycie" jest robotą na zamówienie i z nauka niewiele ma wspólnego.
Bardzo bym też był ciekaw, jakie to "chwyty poniżej pasa" zastosowałem wobec pana Piaseckiego w moim tekście. Bardzo proszę o podanie konkretów. Jak prof. Gąssowski zabraniał mi mienić się naukowcem, czy prof. Piasecki mija się z prawdą, to jakoś głosów oburzenia nie udało mi się odnotować. Proszę zwrócić uwagę, że: w sprawie wieku już nie twierdzi się, że jest to czaszka osoby, która zmarła dokładnie w wieku 70 lat. "Blizna" została zaakceptowana jako rowek tętniczy. Przy czym nie pojęcie jest dla mnie argument, że to dziennikarze zrobili z niej tak ważną cechę. To kto w końcu dokonał tej identyfikacji? Oczywiście nie jest to prawda, bo na dwóch spotkaniach z prof. Gąssowskim (w których uczestniczyłem) to właśnie on podkreślał znaczenie tej cechy. "Blizna" jest też na publikowanych rekonstrukcjach twarzy. A kto badał te kości i interpretował te cechy ....? Dziennikarze? Nieomylny jest z dogmatu tylko Papież. Prof. Piasecki jest omylny, co nie może być tajemnicą, jeżeli publikuje się swoje błędne wnioski, to oczywiście chyba mogą one podlegać dyskusji i korekcie. W sprawie kości z Jaskini Komarowej mylił się i cóż trzeba się do tego z pokorą przyznać. Bardzo mnie rozbawiła jego "obrona", że nie twierdził, że są to kości neandertalczyka. Dodam, że nie twierdził też np., że są to kości konia, co też będzie prawdą. Stwierdził, że są to kości ludzkie, a były zwierzęce! Jeżeli te fragmenty są mało znaczące i niediagnostyczne jak też twierdzi (proszę zobaczyć wydaną monografię), to ja mam wielką obawę, co do znajomości szczegółowej anatomii człowieka przez prof. Piaseckiego.
Wywód na temat paleopatologii i jej kompetencji (a raczej niekompetencji) w sprawie interpretacji schorzeń występujących na materiale kopalnym uważam za jakiś żart lub prawie całkowitą niewiedze na temat paleopatologii jako nauki i jej metod. Być może Kolega miał styczność wyłącznie z archeologami, którzy przyuczyli się co nieco do paleopatologii. Dodam, że wielu paleopatologów jest jednocześnie z wykształcenia lekarzami. Po drugie większość klinicystów jest bezradna w sprawie orzekania na temat zmian patologicznych występujących na macerowanych szkieletach. Bez wywiadu, badania przedmiotowego, analiz klinicznych nie są w stanie wiele powiedzieć. Współpracuje od ponad 15 lat z diagnostykami, klinicystami i patologami. Szpital w Otwocku, ciekawe, jakoś nie znam dorobku z zakresu paleopatologii tamtejszych lekarzy chirurgów. Już niedługo, w Krakowie odbędzie się konferencja poświęcona poszukiwaniom grobu Kopernika i identyfikacji szczątków z Fromborka. Po raz pierwszy na neutralnym gruncie, po raz pierwszy z zaproszeniem wielu niezależnych naukowców, których ta sprawa interesuje i są ciekawi faktów i źródeł. Forum jak zawsze jest inspirujące, nie omieszkam w czasie referatu odwołać się i do tej dyskusji.
Pozdrawiam serdecznie,
Tomasz Kozłowski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:51, 13 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Gąssowski zabraniał mi mienić się naukowcem, czy prof. Piasecki mija się z prawdą, to jakoś głosów oburzenia nie udało mi się odnotować.


No właśnie, to były chwyty "poniżej pasa" ja to dostrzegłem i wcale mi się to nie podobało, natomiast Pan wypowiedziami w AŻ wpisał się dokładnie w tą samą retorykę. Kto przeczyta AŻ będzie wiedział o czym mówię.

Uwagi te nie dotyczą dyskusji naukowej - tylko niezdrowych emocji, które wzbudzają mój niesmak. Nie widzę powodów do jaśniejszego tłumaczenia sprawy, bo uważam, że wypowiedziałem się już wystarczająco jasno.

Co do patologii powiedziałem, co myślę. Jest mi obojętne, kto miałby badać jeszcze szczątki Kopernika czy jak kto woli F13/05. Napisałem, kto powinien je przebadać i dlaczego. I jak wyżej napisałem to wyczerpuje moje uwagi dotyczące tego tematu. Jeśli ktoś uważa, że moje wnioski nie są słuszne, co ja na to poradzę? Może takie badania nie są potrzebne, bo badać nie ma czego skoro moje wypowiedzi dowodzą "raczej niekompetencji".

Co do wizerunku.
Ja o swój jestem spokojny, a wizerunek innych nie dbam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 19:12, 14 Sty 2010    Temat postu: Re: Frombork - kolejna odsłona

TKoz napisał:
Wywód na temat paleopatologii i jej kompetencji (a raczej niekompetencji) w sprawie interpretacji schorzeń występujących na materiale kopalnym uważam za jakiś żart lub prawie całkowitą niewiedze na temat paleopatologii jako nauki i jej metod.


Dlaczego od razu żart albo niewiedza? Ja też dzwownię do pogodynki z telewizji, żeby się dowiedzieć, o ile stopni spadła średnia temperatura w Danii 5,8kya.

Dla rozładowania atmosfery pozwolę sobie na krótkie wyrwane z kontekstu zestawienie cytatów:

Piasecki (i Zajdel): One of the skin damages (scares) above the right superciliary arch, mentioned in the anthropological analysis, was very clearly reflected in the damage to the skull's bone structure. [pisownia oryginalna]

Kozłowski: Nie jest to żaden uraz i patologia, a naturalny ślad -- wycisk meandrującego naczynia krwionośnego.

Piasecki: Zacznę od końca. Od "słynnej blizny", czyli rowku bądź jak kto woli -- wcisku tętniczego na czaszce, którego omawiać nie ma sensu. Nie piszę o nim dlatego iż twory takie są zwykle nieobserwowane w materiale żywym. To oczywiste, że dziennikarze zrobili z tego ważną cechę. Jest widoczna! A dlaczego nie zwrócili uwagi na złamanie nosa? Po prostu trudniej je zauważyć.

KURTYNA

Na marginesie 1. Słyszałem o materiale oddychającym, ale materiał żywy? Brrrr...

Na marginesie 2. Jakoś nam się nie klei rozmowa o frenotypie. A może spróbujemy pobawić się we frenotypologię i wytypować, kto z przytoczonych dyskutantów reprezentuje oligofrenotyp?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:40, 23 Sty 2010    Temat postu:

Dla bardzo pragnących obejrzeć szczątki Kopernika.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Kopernik znów przy chrzcielnicy

Odnalezione w 2005 r. we Fromborku szczątki Mikołaja Kopernika 19 lutego zostaną wystawione w toruńskiej katedrze przy chrzcielnicy (przed wiekami astronom właśnie tu został ochrzczony).

- Chcemy oddać cześć i hołd najwybitniejszemu spośród torunian - mówi marszałek Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki. Z Torunia Mikołaj Kopernik wróci do Fromborka, gdzie w maju będzie ponownie pochowany.

Źródło: Gazeta Wyborcza


Szczątki mają swojego właściciela, ale po negocjacjach można je wypożyczyć.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Sob 0:43, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 1:30, 23 Sty 2010    Temat postu:

Ciekaw jestem, czy biskup Jezierski potrafi też zamieniać wino w wodę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eroides




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:52, 23 Sty 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
W tym miesiącu Światowy Kongres Archeologiczny zdecydowanie potępił sprzedaż jakichkolwiek części ludzkiego ciała, uznając takie praktyki za "afront wobec godności człowieka".


Ale najwyraźniej, można sobie rościć do nich prawa. Tam od razu sprzedawać, skoro można wypożyczyć.

Skoro badania tych szczątków powodują tak wiele kontrowersji, czemu w sprawie nie wypowie się Olsztyński Konserwator Zabytków? Przecież może wydać decyzje administracyjną dotycząca przeprowadzenia określonych badań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Badania antropologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin