Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyjaśnienia w sprawie zablokowania działu "Finansowanie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Metodyka i metodologia badań
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:54, 17 Kwi 2007    Temat postu: Wyjaśnienia w sprawie zablokowania działu "Finansowanie

Należą się tu użytkownikom, pewne wyjaśnienia.

Tymczasowo zablokowałem jeden z bloków forum "Finansowania Archeologii" związane jest to z groźbą skierowana sprawy do sądu przeciw mojej osobie tj. administratora Forum Archeologii Zawodowej przez dr Tomasza Nowakiwicza wg, którego treści dyskusji na forum naruszają dobre imię KOBiDZ - OODA.

Pniżej prezentuje odpowiedni list OODA - KOBiDZ.

Cytat:


Panie Stysz,


W związku z zamieszczeniem na forum archeologii zawodowej – archeologia.org.pl pod tematem „Priorytet IV - OODA dokonała oceny wniosków pierwszego naboru” nieprawdziwych informacji, naruszających dobra osobiste Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków, na postawie art. 24 Kodeksu cywilnego, żądamy od Pana jako administratora forum ich usunięcia i zamieszczenia odpowiedniego sprostowania.

Nie do zaakceptowania są następujące, umieszczone na forum, wpisy:

1. „Czy aby na pewno chodziło o błędy formalne? Czyżby te wszystkie instytucje wnioski do OODA wypełniły w inny sposób niż do Ministerstwa Kultury? Czyżby regulamin priorytetu 4 różnił się od regulaminu pozostałych priorytetów? Tymczasem OODA z powodów błędów formalnych odrzuca projekty ukierunkowane na ratowanie dziedzictwa archeologicznego finansuje zaś projekty czysto naukowe w postaci opracowań gabinetowych (np. Inwentarz monet antycznych na Pomorzu – na kwotę 27.800 zł !!!) Projekty, które mają mało, co wspólnego z ratowaniem dziedzictwa kulturowego, promocją kultury czy turystyki. Szkoda, że OODA nie podaje, kto personalnie otrzyma w ramach tego projektu wnioskowaną kwotę. Czy projekt taki przeszedłby proces oceny konkursowej, gdyby OODA z powodów „formalnych” nie odrzuciła wniosków instytucji, wymienionych wyżej? W pierwszym naborze wniosków rozdano 1200000 zł byle komu, dostał prawie każdy kto przeszedł dziwne sito oceny formalnej.”

2. „Ten priorytet powinien służyć w pierwszej kolejności badaniom interwencyjnym – ratowaniu zabytków archeologicznych – a nie tworzeniu programów badawczych i konserwacji zabytków (dla tych drugich właściwym jest priorytet 2). To, czego dokonała OODA to był zwykły skok na kasę. Uniknięto oceny merytorycznej wniosków rozdając większość funduszy przeznaczonych na cały rok, mając głęboko gdzieś beneficjentów, którzy zamierzali złożyć wnioski w drugim naborze. To jest skandaliczne!!!”

3. „Warto być także zorientowanym z kim przyjaźni i skąd wywodzi się kierownictwo OODA. Jeśli się to wie, to można się zastanawiać, dlaczego wnioski w pierwszym naborze nie podlegały ocenie formalnej”.

4. „Kto miał dostać, ten dostał.”

Cytowane wyżej oskarżenia są bezzasadne i fałszywe. Oceny formalnej wniosków dokonano na podstawie regulaminu Programu Operacyjnego „Dziedzictw Kulturowe” (tekst publikowany na stronie [link widoczny dla zalogowanych]), natomiast oceny merytorycznej dokonali członkowie zespołu sterującego, grupującego archeologów reprezentujących różne specjalizacje i instytucje z różnych stron kraju (zobowiązanie etyczne członków zespołu – także na stronie wskazanej wyżej stronie internetowej).
W administrowanym przez pana forum znalazły się wpisy świadczące o całkowitym braku wiedzy wypowiadających się internautów na temat procedury przyznawania dotacji. Istotny jest jednak fakt, że sugerując nierzetelność i prywatę pracowników KOBiDZ i członków zespołu sterującego, naruszają one ich dobre imię. Zdumiewające jest także występowanie niektórych internautów z pozycji adwokata tych wnioskodawców, których wnioski zostały odrzucone z powodów formalnych. Można byłoby wypowiedzi takie traktować jako przejaw wolności słowa, gdyby nie formułowane wprost oskarżenia („Odwalanie z przyczyn formalnych wniosków, za brak podpisu księgowego, gdy statut beneficjenta stanowi, ze dyrektor posiada pełnie praw reprezentowania instytucji jest nadużyciem urzędniczym.”).
Oczekujemy wycofania się z tych sformułowań. Uprzedzając ewentualne próby polemiki stwierdzamy, że inicjując a następnie biorąc czynnie udział w dyskusji nt. oceny wniosków, pozbawił się pan możliwości twierdzenia, iż jako administrator nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Internet nie jest strefą, gdzie nie sięga ręka prawa a wolność słowa jest prawem, umożliwiającym naruszania dóbr osobistych. Wedle art. 212 kodeksu karnego, kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Paragraf drugi tego przepisu specjalnie traktuje środki masowego komunikowania, którym jest również Internet.

Żądamy zamieszczenia odpowiedniego oświadczenia na forum i przeproszenia za bezpodstawne oskarżenia do18 kwietnia br. a także zachowania tych treści do końca maja br. Gdyby miał pan kłopot ze sformułowaniem oświadczenia, chętnie służymy pomocą.
Radzimy potraktować sprawę poważnie, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni skierować sprawę na drogę sądową

Na marginesie: Na początku marca sąd w Słupsku uznał, iż administrator forum miał obowiązek usunąć z forum niestosowne wypowiedzi. Wyrok nie był skazujący, ale sąd potwierdził winę administratora, który powinien zauważyć i usunąć niestosowne posty, bo jest prawnie zobowiązany do kontroli wpisów trafiających na forum.


Jako, że jest już późna godzina a ja muszę sobie przemyśleć oraz skonsultować pewne sprawy, zwłaszcza te które z postawionych pytań i wątpliwości - Nie oskarżeń !!!! w tej dyskusji mogą naruszać czyjeś dobre imię a które nie - zawieszam dostęp do działu Finansowanie Archeologii i prowadzonej tam dyskusji.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Wto 9:27, 17 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:56, 17 Kwi 2007    Temat postu:

I jeszcze jedno wyjaśnienie.

Cytat:
W związku z wątpliwościami i insynuacjami niektórych internautów na temat mojego stopnia naukowego, zamieszczonymi w administrowanym przez pana internetowym forum archeologii zawodowej – archeologia.org.pl informuję, że publiczna obrona mojego doktoratu odbyła się 1 lutego 2006 r. w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Nigdy nie byłem studentem studium doktoranckiego, więc nie mogłem, jak sugeruje to jeden z internautów, przekroczyć „wszelkich terminów, trwania tych studiów”.
Oczekuję rychłego sprostowania nieprawdziwych i krzywdzących opinii.

Tomasz Nowakiewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 1:16, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Wszak dyskusja ta toczy się o zasadach rozdziału środków publicznych, od kiedy to Obywatele nie posiadają prawa dyskusji na te tematy?

Wyrażone były na tym forum wątpliwości dotyczace nazwijmy to wyobraźni finansowej komisji konkursowe rozdzielającej środki.

Jesli dobrze zrozumiałem OODA oczekuje od mojej osoby przeprosin za bezpodstawne oskarżenia do18 kwietnia br. - sugerowanie prywaty w rozdziale środków. Bowiem chyba nie za prowadzenie dyskusji o tym priorytecie?

Jeśli chodzi o o to, to jako administrator forum przepraszam, nie popwino się nikogo bezpodstawnie oskarżać, zatem powtrzę PRZEPRASZAM ZA BEZPODSTAWNE OSKARŻENIA UŻYTKOWNIKÓW FORUM, ale pytania zadawać wolno?

Zatem korzystając z podjętego kontaktu.

Jak ma się pierwszy nabór do naboru drugiego? Ile wniosków złożono w naborze drugim i na jaką kwotę? Oraz ile środków pozostało do rozdysponowania w naborze II i III? Czy KOBiDZ - OODA starała się w jakiś sposób zaplanować finansowanie tego priorytetu? Czy może faktyczne dokonano rozdziału na zasadzie „kto pierwszy - ten lepszy"?

Była już tu mowa o tym, że w roku ubiegłym przyznawano finansowanie jedynie na część wnioskowanej kwoty, pozwoliło to wesprzeć większą liczbę projektów - instytucje musiały szukać innych źródeł współfinansowania, bądź realizować projekty badawcze w mniejszym zakresie. Jak przedstawia się ta sprawa w obecnym roku, tzn. ile % (średnio) wnioskowanych kwot przyznano w pierwszym naborze oraz jak w tym zakresie wyglądać będzie nabór II i III?
Czy komisja zamierza trzymać się w tym zakresie poziomu z naboru I?


Na koniec, zaś czy prawdą jest, że środki w naborze I uzyskać było łatwo (pod warunkiem poprawnie formalnie wypełnionego wniosku), zaś w naborze II i III uzyskać będzie bardzo trudno z powodu dużej liczby beneficjentów w stosunku do zarezerwowanej kwoty finansowania? I czy sytuację taką należy traktować za standard? To ważne pytanie zwłaszcza dla instytucji chcących aplikować o środki z tego priorytetu w roku 2008 - bowiem w tym to już wiadomo, że mało, kto co dostanie. Pozwoli to tym instytucją odpowiednio się przygotować do kluczowego w rozdziale środków I naboru wniosków roku 2008.

Mam nadzieję, że postawione tu pytania nie są krzywdzące dla nikogo z KOBiDZ - OODA, może zatem doczekają się odpowiedzi.

Jeśli jednak są, proszę dać znać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:29, 02 Maj 2007    Temat postu:

Miło, że OODA zainteresowała się toczącą się tu dyskusją. Rozumiem, że stawianie tu pytania nie raz przypominają nagonkę IV RP na wszelkiego rodzaju układ, ale przecież wiele przekrętów w związku z autostradami było obecnych i zapewne częśc z nich funkcjonuje dalej. Poznaniacy, z którymi pracowałem, mówili, że wiedza o walizach z pieniędzmi, z którymi jeżdżono do funkcjonariuszy OODA była Tajemnicą Poliszynela. Wszyscy wiedzą o artykule prof. Kukawki, który odciął się od całęj zabawy w autostrady, mimo pieniędzy, jakie zarabiał. Nie jest także wiedzą tajemną funkcjonowanie wiecznych zatorów finansowych w Krakowie i Łodzi. Prowadzący Badania z ramienia poznańskiej fundacji mieli sztywne stawki - ok. 3000 zł miesięcznie - pod Krakowem zaś funkcjonował system rozliczeń (tzw. spzedaży) i pracowały firmy podwykonawcze, gdzie właściciel takiej firmy zarabiał w zależności od tego, ile udało mu się przekopać (nawet i 6000 zł miesięcznie). Tak więc w przypadku Poznania wiele pieniędzy trafiało bezpośrednio do fundacji, podczas gdy pod Krakowem były rozliczane z ekipami. Dodatkowo Kraków jako jedyny chyba wybudował już magazyny na zabytki z autostrad, podczas gdy np. wrocławskie zapewne tkwią w narażonych na powódź magazynach Instytutu czy PAN ( Po sławetnej wielkiej powodzi trzeba było z nich wyrzucać kilogramy zgniłej ceramiki). Jak wspominano na forum gazeta.pl, nie każda ekipa prowadziła badania zgodnie z przyjętymi standardami i zdarzały się czasem różne dziwne sytuacje. Kolejnym punktem jest brak organizacji i brak nowoczesanych metod dokumentacji - wszystkie badania można byłoby przeprowadzić szybciej np. stosując ortofotografię i systemy komputerowego prowaadzenia dokumentacji (np. siteworks.se). Kolejną kontrowersyjną sprawą jest to, że prowadzący badania najczęściej nie opracowują ich wyników (przynajmniej w przypadku ośrodka poznańkiego), tylko robią to ludzie z tytułami, co jest po prostu żenujące - taka osoba niekoniecznie musi wiedzieć jak wyglądała np. sytuacja geomorfologiczna, lub że ze względu na piaszczysty teren nie wszystkie obiekty rysowały się wyraźnie (Taka sytuacja jest np. w Weklicach). Słyszałem o przypadku, gdzie część grobów typu Alt Käbelich zostałą zwyczajnie niedokopana, bo prowadzący badania nie zauważył, że oprócz właściwego wypełniska istniała jaśniesza otoczka. Moim zdaniem brakuje zarówno nowoczesnego podejścia do badań jak i położenia nacisku na terenowy warsztat badawczy podczas studiów. Zamiast 12 miesięcy stażu lepiej byłoby wprowadzić system licencji przynawanej co 3 lata, którą uzyskiwanoby po przejściu specjalnego egzaminu metodologicznego. Ale to temat na osobną dyskusję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sylew




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:19, 02 Maj 2007    Temat postu:

Chyba się tobie kolego pomyliła metodyka badań z metodologią, są to dwie różne sprawy. Magazyn archeologiczny posiada również Fundacja Archeologiczna z lubuskiego. To co opisywałeś będzie "kwitło" dalej do czasu aż instytucje państwowe będą miały zakaz działalności gospodarczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:44, 28 Cze 2007    Temat postu:

Podaje dane statystyczne pierwszego i drugiego naboru priorytetu IV archeologia


Nabór II

Łącznie złożono 82 wnioski

Pozytywnie oceniono 23 wnioski na łączną kwotę 859. 243 zł
Średnio przyznano 37 358 zł na wniosek, przy czym nie podawano informacji jaki % wnioskowanej kwoty był przyznawany.

Biorąc kwotę średnią z II naboru za pewien wyznacznik można ocenić, że wniosków naborze drugim złożono wniosków na kwotę miń 3mln zł, przy średniej z naboru I (56 tys zł) można ocenić, że wniosków złożono jednak na kwotę ok. 4,6 mln zł

Z przyczyn merytorycznych odrzucono 28 wniosków z 82 złożonych.

Z przyczyn formalnych odrzucono 31 wniosków z 82 złożonych

Dla porównania przytaczam poniżej statystykę naboru I

Pozytywnie oceniono 21 wniosków na łączną kwotę 1.175.000 zł
Średnio przyznano 56.000 zł na wniosek, przy czym nie podawano informacji jaki % wnioskowanej kwoty był przyznawany.

Z przyczyn merytorycznych odrzucono 3 wnioski z 44 złożonych.

Z przyczyn formalnych odrzucono 20 wniosków z 44 złożonych

Lepiej te proporcje uchwycić można po zestawieniu w kolumnie

...................................................................Nabór I_____Nabór II

Łącznie: .....................................................1.175.000_____859.243
wniosków: ...........................................................44______82
Pozytywnych:...............................................21 (48%)_____23 (28%)
odrzuconych po ocenie merytorycznej:...............3 (7%)____28 (34%)
odrzuconych po ocenie formalnej: ..................20 (45%)____31 (38%)

Budżet całego priorytetu to 2 mln zł
Zatem nabór I i II wyczerpały całą pulę środków przyznanych na rok 2007.

Jako, że zagrożono mi sprawą sądową za kontynuacje dyskusji na temat „stylu” rozdysponowywania tych środków zamieszczam wyłącznie dane statystyczne.

Szkoda wielka, że OODA nie udostępniła personalnego składu komisji konkursowej oceniającej i przyznającej środki z priorytetu IV.


Postawię tu pytanie, może ktoś z OODA raczy na nie odpowiedzieć.

Dlaczego w I doborze, kiedy to złożono 44 wnioski rozdysponowano ok. 1.175.000 zł
Zaś w na borze II , kiedy to złożono 82 wnioski rozdysponowano jedynie ok. 860.000 zł ?????

Dlaczego w naborze I z przyczyn merytorycznych odrzucono jedynie 3 wnioski zaś w naborze II 23 ????

Jednym słowem, dlaczego tak mała liczba wniosków z naboru I, otrzymała tak wysokie kwoty finansowania, zaś nieomal dwukrotnie większa liczba wniosków naboru II tak małe. Także, dlaczego w naborze I dokonano tak symbolicznej oceny merytorycznej złożonych wniosków nieproporcjonalnej do sumy 126 wniosków złożonych w obu naborach?

Tłumaczenie, że nie można było przewidzieć, że w drugim naborze złożonych zostanie dwa razy więcej wniosków jest obłudne. Bowiem jakimś dziwnym trafem dyskutanci na forum to przewidzieli (dyskusja została zablokowano po groźbie wytoczenia administratorowi forum przez OODA sprawy sądowej za pomówienia). Jeśli tak miałoby być - to jak to świadczy o kompetencji urzędników?


Poniżej linki do publikacji Ministerstwa Kultury na podstawie, których opracowana została ta krótka statystyka.



[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)
[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)

Jeszcze jedno pytanie, na koniec.

Czy w komisji oceniającej wnioski zasiadały osoby reprezentujące instytucje „beneficjentów” składających wnioski? Jeśli tak, to można prosić o informacje kto to taki i czy instytucje te w naborze I i II otrzymały jakieś finansowanie?

Prosta odpowiedz na TAK lub NIE, można taką uzyskać?

Bowiem jak niedawno wypowiedział się prof. Aleksander Bursche:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
To patologia. Osoby w radzie naukowej instytucji, która wyznacza wykonawców, nie powinny same brać zleceń ani recenzować prac.



Zatem można chyba poprzez analogię zapytać ?

Czy zasiadanie w komisji oceniającej wnioski osób reprezentujących instytucje które o te wnioski aplikują nie stanowiłoby podobnej patologii?

Chciałbym głęboko wierzyć, że sytuacja taka nie miała miejsca.
Dlatego właściwe byłoby opublikować informację dotyczącą składu rady konkursowej priorytetu IV na stronie internetowej OODA
[link widoczny dla zalogowanych]
określonej jako "Członkowie zespołu sterującego". Skład tego zespołu sterującego nie jest chyba informacją zastrzeżoną, OODA podaje formułkę "ZOBOWIĄZANIE ETYCZNE CZŁONKÓW ZESPOŁU STERUJĄCEGO" nie podaje jednak jego składu. Można uzyskać informację dotyczącą składu tego zespołu na dzień oceny naboru I i II ?


Mam także prośbę do urzytkowników o ważenie słów - bowiem niestety jestem osobą prywatną, która nie zamierza ponościć kosztów sądowych w procesie z OODA o pomówienia. W przypadku procesu bowiem stroną skarżacą byłaby instuytucja państwowa, osoby strasząnce mnie na tym forum procesem takiej finnsowej odpowiedzialności nie ponoszą.

Jak sądzę jednak zadawanie pytań dotyczacych oficjalnych danych podawanych na stronie Ministerstwa Kultury nie stanowi formy pomówienia.

Zatem przyzwyczjajmy się do tego LOGO.



Nastała bowiem IV RP[url][/url]


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Pią 14:45, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:14, 30 Cze 2007    Temat postu:

No cóż, OODA dzieli jak może - preferowanie ośrodka Warszawskiego może tu budzić pewien niepokój. Mnie OODA zdenerwowała czym innym. Ponoć 30 czerwca rozwiązuje się umowa OODA z GDDKiA, w związku z czym nie będzie odbioru merytorycznego badań - a co za tym idzie nie będzie można wystawić za nie faktury. GDDKiA nie zapłaciło jak na razie na Krakowskim odcinku autostrady za badania za Maj i Czerwiec, a za zeszły rok zapłaciło w dopiero w Marcu. Tak więc prowadzący badania z własnej kieszeni płacą pracownikom, a niektórzy, jeśli nie dostaną pieniędzy, wkrótce będą musieli przerwać wykopaliska. Tak więc nie ma nawet co marzyć, że budowa autostrady A4 na Krakowskim odcinku ruszy w tym roku. Od kiedy obecna koalicja przejęła rządy skończyły się nagle pieniądze na badania archeologiczne. Wcześniej były "zatory" z płatnościami, ale nie większe niż 2 miesiące, a od dwóch lat opóźnienia w płatnościach są półroczne, albo badań nie ma w ogóle. Najwyraźniej rząd nie ma zamiaru zbudować autostrad przed rokiem 2180. Mnie i wielu moich znajomych obecna sytuacja zmusiła do emigracji zarobkowej, bo w Polsce pracy nie było. Gratulacje dla byłego OODA (obecnie na szczęście kobidz) za dbałość o finansową stronę badań autostradowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:24, 02 Lip 2007    Temat postu:

OODA nie ma na badania archeologiczne?

chyba przesadzasz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
W ciągu kilku godzin załatwiono wszystkie formalności, tak aby prace mogły rozpocząć się natychmiast. Badania w całości finansowane były przez KOBiDZ a ich organizacji podjęło się Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich Oddział w Olsztynie i olsztyńskie Muzeum Warmii i Mazur.


Oni tam napisali, że pieniądze na badania znalazły się w ciągu kilku godzin, a ty piszesz, że pół roku potrzebują.

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:14, 02 Lip 2007    Temat postu:

Za badania płaci nie KOBiDZ tylko GDDKiA, od którego nie dostajemy pieniędzy - KOBiDZ-OODA dolewa oliwy do ognia rozwiązując umowę z GDDKiA na odbiory merytoryczne co w praktyce uniemożliwi wystawianie faktur dla GDDKiA.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 23:30, 28 Lip 2007    Temat postu:

Jakby kontynuacja tego tematu.

Muzeum w Sieradzu złożyło wniosek do priorytetu IV

[link widoczny dla zalogowanych] (dokument usunięty ze strony MK)
[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)


Cytat:
1000-letnie cmentarzysko pozostanie tajemnicą

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie będzie w tym roku wykopalisk archeologicznych na terenie cmentarzyska z okresu rzymskiego w Baszkowie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odrzuciło wniosek Muzeum Okręgowego w Sieradzu na dofinansowanie prac. Jest jeszcze szansa na pieniądze, ale w przyszłym roku. Wniosek musi być jednak sporządzony bezbłędnie.


To niezwykle ciekawe cmentarzysko powinno być zbadane - zapala się Marek Urbański, sieradzki archeolog. - Robiłem tam wykopy sondażowe. Są przesłanki, aby twierdzić, że znajdowało się ono na terenie szlaku bursztynowego. Sprawę rozwiązałoby około 30 tysięcy złotych i o podobną kwotę zabiegaliśmy.
- Podczas wykopów kolega odkrył trzy groby, niestety zniszczone - mówi Piotr Kurowicz, sieradzki archeolog. - Znalazł fragmenty uzbrojenia, przedmiotów z żelaza oraz resztki naczyń codziennego użytku.
Piotr Kurowicz twierdzi, że okoliczni mieszkańcy oraz poszukiwacze militariów często w rejonie Baszkowa coś znajdują. Rok temu jeden z nich odkrył grób wojownika z I wieku naszej ery. Znalezione w nim przedmioty oddał do muzeum. Są jednak tacy, którzy znaleziska zatrzymują dla siebie.
- Dlatego wniosek będziemy zgłaszać aż do skutku - obiecuje Jerzy Kowalski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu. - Tym razem nasz projekt, choć był dobry, odrzucono z powodu drobiazgów formalnych.
Hanna Pijanowska z wydziału prasowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego potwierdza, że w sieradzkim wniosku dotyczącym Baszkowa brakowało podpisów. Jeśli Sieradz uzupełni braki, będzie miał szansę na pieniądze w przyszłym roku.

Czy to się uda dyrektorowi Kowalskiemu, trudno powiedzieć. Nie ma on serca do papierkowej roboty. Wniosek o dofinansowanie "Spotkań z książką historyczną" z powodu uchybień formalnych był dwukrotnie odrzucany, aż przeszedł dopiero w tym roku. Tak samo było z konserwacją obrazów. Też dwukrotnie odmówiono jej dofinansowania ze względu na uchybienia formalne. Za trzecim razem się udało. Za to gorzej było z wykorzystaniem dotacji na zakup sprzętu przeciwpożarowego w zeszłym roku. Dyrektor nie zdołał przeprowadzić procedury przetargowej, która miała wyłonić firmę realizującą zlecenie, więc muzeum zwróciło do Warszawy 70 tys. zł.
- Za tamto niedociągnięcie dyrektor muzeum ukarany został naganą - wyjaśnia wicestarosta powiatu sieradzkiego Zbigniew Krasiński. - O odrzuceniu wniosku dotyczącego wykopalisk archeologicznych słyszę pierwszy raz. Przyjrzymy się sprawie i przeanalizujemy dokładnie, jakie były powody jego odrzucenia.


Celem uzupełnienia statystyki:

Fundacja Przyjaciół IAUW z Warszawy otrzymała łącznie w obu naborach 275.337 zł
PMA w Warszawie 178.108 zł

to 22,6% wszystkich środków jakie były do rozdysponowania w 2007 roku.

Dyrektor OODA do niedawna był pracownikiem i wykładowcą IAUW
Czy czasem w zespole sterującym nie zasiada przedstawiciel PMA?

Szkoda, że nie można posiąść informacji jaki procent dotacji na rok 2007 trafił do instytucji które posiadały reprezentantów w zespole sterującym.

Potem takie statystyczne dane można byłoby porównać z innymi priorytetami "Dziedzictwa Kulturowego".

Jeszcze taka ciekawostka.

Czy IAUW zamierza płącić studentom za prace na tych stanowiskach ?
pozycja 4 ( [link widoczny dla zalogowanych] )(dokument usunięty ze strony MK)

[link widoczny dla zalogowanych] (kopia dokumentu)


Cytat:
1. Badania obozowiska kultury magdaleńskiej na
stanowisku 95/430, AZP 85-71 ("Mały
Gawroniec") w Ćmielowie, gm. loco, pow.
ostrowiecki, woj. świętokrzyskie
kwota dofinansowania - 34.045,00


Badania opisane są na stronie UW
[link widoczny dla zalogowanych]''
Jak można przeczytać badane we współpracy z PMA

pozycja 5

Cytat:
Archeologiczne, ratownicze badania
wykopaliskowe na zagrożonym i silnie
zniszczonym stanowisku archeologicznym w
Brudnicach st. V, gm. Żuromin oraz
konserwacja zabytków archeologicznych
kwota dofinansowania - 48.492,00


Badania opisane są na stronie UW
[link widoczny dla zalogowanych]

pozycja 6

Cytat:
Młodsza epoka żelaza na ziemiach pruskich -
badania ratownicze na cmentarzyskach w
Czerwonym Dworze (st. XXI), Gołębiewie (st.
XIV) i Pieckach (st.I), woj. warmińskomazurskie
kwota dofinansowania - 52.000,00


Badania na stanowisku opisane są na stronie PMA
[link widoczny dla zalogowanych]

Starczy tych ciekawostek
Zastanawiają mnie jedynie koszty prowadzenia badań, czym zostaną rozliczone. Sprzętem, kosztami zatrudnienia studentów.
Czy UW daje sprzęt i zaplecze na te badania, deleguje studentów, czy posiada z Fundacją jakąś umowę dotyczącą badań?


[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Szanowni Państwo,
Prosimy zainteresowane osoby o kontakt w sprawie podpisanie umow przedwstepnych w zwiazku z przyznanymi srodkami przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Być może inne Uniwersytety powinny pójść tym przykładem - Lokalnym muzeum i instytucją kultury będzie trudno o dotacje, pewnie zawsze gdzieś nie przystawią pieczątki, ale co tam - Środki Ministerstwa Kultury to doskonałe źródło finansowania badań uniwersyteckich.

Może powinny poszukać jakichś dotacji w Ministerstwie Nauki
i Szkolnictwa Wyższego. [link widoczny dla zalogowanych]

Przypominam o nie zamieszczaniu komentarzy, które można uznać za formę pomówienia. Na pewno zostaną usunięte przez administratora.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Pią 14:51, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:59, 10 Sie 2007    Temat postu:

Stysz napisał:
Celem uzupełnienia statystyki:

Fundacja Przyjaciół IAUW z Warszawy otrzymała łącznie w obu naborach 275.337 zł
PMA w Warszawie 178.108 zł

to 22,6% wszystkich środków jakie były do rozdysponowania w 2007 roku.


Jak już liczymy, to policzmy do końca. Według bazy OPI w Polsce jest 426 archeologów z tytułem co najmniej doktora. W Instytucie Archeologii UW pracuje 68 osób z tytułem co najmniej doktora (dane z zeszłorocznego informatora), co daje ok. 16% wszystkich archeologów w Polsce. Może zatem wyjaśnienie, dlaczego tak dużą część dofinansowania zgarnęła Warszawa, jest bardzo proste. W stolicy pracuje większa liczba archeologów niż w innych miejscowościach.[/list]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:46, 10 Sie 2007    Temat postu:

A od kiedy to warunkiem uzyskania dotacji z Ministerstwa Kultury jest tytuł doktora? To jakiś nowy warunek OODA? To nie naukowe granty !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:52, 10 Sie 2007    Temat postu:

[quote="Stysz"]A od kiedy to warunkiem uzyskania dotacji z Ministerstwa Kultury jest tytuł doktora? To jakiś nowy warunek OODA? To nie naukowe granty ![/quote]

Baza OPI zawiera osoby z co najmniej tytułem doktora. Obawiam się, że policzenie wszystkich magistrów archeologii w Polsce mogłoby być niewykonalne. Myślę jednak, że nawet po uwzględnieniu magistrów proporcje byłyby podobne, bo co prawda w IA UW jest relatywnie znacznie mniej magistrów w stosunku do wyższych szarż niż np. w muzeach, ale jeśli uwzględnimy PMA, to wszystko się wyrówna.[/list]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:22, 10 Sie 2007    Temat postu:

Jak rozumiem, jesteś pracownikiem IAUW, zgadza się?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:40, 14 Sie 2007    Temat postu:

To pytanie retoryczne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Metodyka i metodologia badań Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin