Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Magisterka z archeologii, a adepci z innych kierunków
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Program studiów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:18, 27 Lut 2010    Temat postu:

I też archeologia nie zajmuje się opisem kultury, jedynie opisem kultury materialnej.

A tak swoją drogą, nie potrzeba wchodzić komuś do domu aby nie mało się o nim dowiedzieć, wystarczy pogrzebać w jego śmieciach. Problem w tym, że same śmieci nie dają pełnego obrazu relacji i zwyczajów pionujących w tym domu, a i też nie wszystkie się zachowują do czasów współczesnych.

Dlatego w wypadku archeologii narracja jest błędem, podejściem z gruntu nienaukowym odnosząc się do Filozofii - stojącym w poprzek zasadom logiki.

Możemy się jedynie zastanawiać, czemu takie śmieci i czemu w takich ilościach i proporcjach do śmieci innych kategorii, dzięki temu archeologia może ocenić zachowania, nawyki, zasady gospodarowania, wzajemne relacji - ale nie kulturę, ani też poczucie przynależności (etnos) czy też światopogląd, w przeciwieństwie do historii czy etnologii, archeologia nie dysponuje źródłami do oceny tych zjawisk i dlatego nie powinno się tego od niej oczekiwać, bo jest to zwyczajnie niemożliwe - nielogiczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filozof




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:47, 27 Lut 2010    Temat postu:

Niestety się nie rozumiemy, a przynajmniej tak mi się wydaje. To by trzeba było przedyskutować. Jak dla mnie narracją jest wszystko co nas otacza, a zgodnie ze wcześniejszą odpowiedzią do tematu:

Filozof napisał:
Niestety z kulturą tak jest, że składa się z trzech podstawowych kategorii: materialnej, społecznej i symbolicznej. Jeśli bada się tylko sferę materialną to rozważa się tylko skrawek kultury [...] Niestety archeologia skupia się tylko na kulturze materialnej i na jej podstawie stara się opisać pozostałe kategorie kultury - co jest błędne, bo to człowiek przez uczucia, wartości (kategoria symboliczna) nadaje sens przedmiotom. Oczywiście by zbadać, odtworzyć daną kulturę trzeba posiadać wiedze na temat: sztuki, religii, języka/pisma, nauki/filozofii. W związku z powyższym badanie pozostałych dwóch kategorii kultury jest możliwe w kulturach po których zostały teksty.


W związku z tym nie ze wszystkim się zgadzam co napisałeś i wydaje mi się, że da się odtworzyć kultury (fragmenty lub większe całości) wymienione w powyższym cytacie, ale nie da się tego zrobić na podstawie wiedzy tylko z zakresu archeologii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 1:19, 28 Lut 2010    Temat postu:

Archeologia skupia się jedynie na kulturze materialnej bowiem na żadnej innej nie może.

Wszystko opiera się wyłącznie na źródłach dostarczonych przez archeologię i w żaden sposób tego się nie przeskoczy. Nie wypełnisz niewiadomych jakie pomiędzy tymi źródłami dostarczanymi w toku badań archeologicznych pozostają, próba wypełniania tych luk to właśnie wspomniana narracja. Na nic historia czy etnografia skoro nie mają one bezpośredniego odniesienia do społeczeństw badanych archeologicznie. To wyłącznie próba aproksymacji, kultur znanych wobec tych znany wyłącznie ze śladów ("śmieci" pozostałych po bytowaniu) – czyli narracja.

Ustalenia archeologii mogą opierać się wyłącznie na twardych faktach, udało ustalić się to i to, robiono to tak i tak, dowodzi tego.... źródło (znalezisko, badania interdyscyplinarne, badania statystyczne...). Pozytywny wpływ innych dziedzin nauki na archeologię przejawiać się będzie wyłącznie w poprawie jakości pozyskiwanych informacji, czyli jakości źródła - ilości informacji.

Niestety, jak pisał Filimer, należy wpływ tych dziedzin uznać za niewystarczający, albo nawet ledwo zauważalny, co nie oznacza, że wolno w archeologii wróżyć z fusów tylko dlatego, że etnologia lub historia coś sobie ustaliły wobec społeczeństw współczesnych lub historycznych.

Przeświadczenie, że to błąd nic nie zmieni. Jedynie dowodzi braku zrozumienia czym jest archeologia, winę za co ponoszą w dużej części sami archeolodzy, min. poprzez serwowane w mediach sensacyjnych interpretacje swoich znalezisk. Odkryją dół w ziemi i od razu grób nie wiadomo kogo...wynika to po części z charakteru badań oraz ograniczonej możliwości weryfikacji badań przez innych i oczywiście słabości źródeł, niektórzy te braki próbują nadrabiać narracją nazywając archeologią postprocesualną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filozof




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:56, 28 Lut 2010    Temat postu:

Oprócz źródeł archeologicznych masz równoległe historyczne. Na podstawie jednych i drugich jesteś wstanie odtworzyć pewne elementy kultury, a nawet całą. W momencie kiedy nie ma źródeł historycznych (czyli np: w mezolicie), a są tylko archeologiczne jest tak jak Ty piszesz.

Rozumiem negacje ustaleń historyków. Nie trzeba się do nich odnosić można np.: bezpośrednio do źródeł.

Źródła historyczne mają dla mnie taką samą wartość jak archeologiczne - oba są takimi samymi twardymi faktami.

Chciałbym też przeprosić za to, że pisze nie na temat stworzonego wątku, a przynajmniej na jego granicy.

Wydaje mi się, że dalsza dyskusja nie ma chyba sensu bo raczej każdy z Nas zostanie przy swoim zdaniu. Powyższa wymiana zdań pokazuje jak różnie myślimy i postrzegamy naukę. W pewnym stopniu wykładowcy archeologii mogą natknąć się na podobne problemy z nowo przybyłymi przedstawicielami nauk humanistycznych.


Ostatnio zmieniony przez Filozof dnia Nie 13:24, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 14:15, 01 Mar 2010    Temat postu:

Tyle że najważniejszym punktem procesu badawczego jest pozyskanie ze źródeł archeologicznych jak największej ilości informacji, co szczere powiedziawszy nie zawsze ma miejsce, a interpretacja wyników badań, to już kolejny etap, nie mylmy więc pojęć.

Edukacja powinna się skupić na jak najwierniejszym zadokumentowaniu zabytku, który zostaje bezpowrotnie zniszczony, i pozyskaniu z niego jak najwięcej informacji - dopiero po opracowaniu wyników badań można iść dalej, ku interpretacji i tworzeniu prac syntetycznych. Tymczasem nie ma parcie na wdrażanie szerszego spektrum analiz lub realizację dużych projektów badawczych odnośnie tego, co zalega w magazynach.

Żeby coś interpretować, trzeba mieć bazę, a baza cały czas jest stosunkowo marna zarówno pod względem ilościowym jak i jakościowym - przyrost ilościowy nie pokrywa się z jakościowym, nie otwiera dostatecznie dużo możliwości, poza tym obecnie do analizy potrzebna jest pewna standaryzacja i operowanie w ramach baz danych, bo nieskończona ilość informacji, które w teorii możemy pozyskać z innych nauk wymaga ostrej selekcji, inaczej dojdziemy do zabawy w Danikena.

Prędzej zresztą zgłębiając się w tą wiedzę zostanie się drugim Tolkienem niż dobrym naukowcem, czego zresztą dowodzą kariery literackie archeologów bądź ich partnerów życiowych Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 21:42, 12 Sie 2012    Temat postu:

Filimer napisał:
nieskończona ilość informacji, które w teorii możemy pozyskać z innych nauk wymaga ostrej selekcji, inaczej dojdziemy do zabawy w Danikena.


Hmm... Zawsze mi się wydawało, że to Daeniken dokonuje ostrej selekcji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 22:02, 12 Sie 2012    Temat postu:

Smilodon populator napisał:


Hmm... Zawsze mi się wydawało, że to Daeniken dokonuje ostrej selekcji...[/quote]
Raczej głęboko dowolnej... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Program studiów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin