Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

detektoryści chcą zmian w prawie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Prawo archeologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 2:03, 31 Gru 2012    Temat postu:

W obecnym kształcie prawa społeczny opiekun zabytków to mniej niż harcerz. Ele też nie chodzi o to by tworzyć para służby konserwatorskie.

Trudno mi też się zgodzić, że dowolność i niski poziom a także brak polityki państwa w zakresie ochrony zabytków (słyszał ktoś może o coś o krajowym programie ochrony zabytków?, co to za dziwadło - jak potwór z Loch Ness).

Kiedyś pisałem, że decyzje dotyczące pozwolenia na poszukiwania mogłyby być być wydawane na poziomie uprawnień Starosty. Z udostępnianiem informacji o stanowiskach archeologicznych w określonym rejonie poszukiwań - wskazywanym przez zgłaszającego chęć takich poszukiwań. Albowiem to byłoby weryfikowalne w terenie, choćby wyrywkowo. Takie zgody powinny być potrzebne nie tylko z uwagi na archeologię ale także bezpieczeństwo Państwa (amatorzy niewypałów). Dlatego niekoniecznie takie pozwolenia musiałby wydawać konserwator zabytków, musiałyby uwzględniać ochronę zabytków. natomiast kara za niszczenie zabytków - czy też ich świadome nie zgłoszenie - także przypadkowo odkrytego stanowiska - powinno podlegać karze tak samo jak łapanie niepylaków. Ignorancja inwestorów, służb ochrony zabytków oraz władz samorządowych także samych archeolog, nie może stanowić wytłumaczeni dla niszczenia i przywłaszczania zabytków archeologicznych - ignorancji i obłudy poszukiwaczy, przestępcami jest może i 5% z nich ale ignorancja i obłuda dotyczy 85. Dlatego też tak trudno o jakiekolwiek wzajemne zrozumienie stanowisk.

Być może czas głośno zacząć się upominać o ustawę archeologiczną - w sposób odrębny regulującą wile spraw - także zawodowych. Bez tego nic się nie da zrobić.

Przez ostatnich kilka lat w brutalny sposób wyrzynałem wszelkie dyskusje dotyczące poszukiwaczy - bowiem nigdy do niczego nie prowadziły, co najwyżej do telefonów z pogróżkami jakie dostawałem - no zobaczymy jak tym razem się skończy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Pon 10:51, 31 Gru 2012    Temat postu:

Pierwsze zdiagnozować problem - drugie wybrać sposób naprawy trzecie wykonać.

Tylko wykonanie i egzekwowanie w naszym kraju jest trudne. Przecież nobilituje się tych co kombinują i omijają przepisy wyszukują luki i nieścisłości...

Dodam tylko, że świadomość społeczna jest zerowa - ale co się dziwić na ważniejsze cele brakuje pieniędzy więc po co wydawać je na edukację i promocję ochrony dziedzictwa w szkołach.

Popieram pomysł ustawy archeologicznej regulującej różne kwestie - ale postuluje też reformę służb konserwatorskich oraz odpowiednią nowelizację ustawy budowlanej, ochrony środowiska, ochrony zabytków oraz zmiany w prawie karnym.

Zapewne da się to zrobić prędzej lub później tylko egzekwowania przepisów mam nadzieję doczekać...

Pozdrawiam
GK

Ps

może potwora z Loch Ness nikt nie widział ale wielu w to wierzy...


Ostatnio zmieniony przez Gregorus dnia Pon 11:04, 31 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:35, 31 Gru 2012    Temat postu:

Filimer napisał:
Przecież jesteś zwykłym pospolitym przestępcą


Kolego pamiętaj, nigdy nie wiesz z kim rozmawiasz. Może się okazać, że nazywasz przestępcą kogoś, kto nadstawia swoją d... żebyś Ty mógł spać spokojnie. Rozumiesz dlaczego spływają po mnie osobiście Twoje groźby. Delikatniej tego nie potrafię ująć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:38, 31 Gru 2012    Temat postu:

Stysz napisał:
W obecnym kształcie prawa społeczny opiekun zabytków to mniej niż harcerz. Ele też nie chodzi o to by tworzyć para służby konserwatorskie.


Zgadzam się, to nie wyjdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:47, 31 Gru 2012    Temat postu:

Stysz napisał:
...Kiedyś pisałem, że decyzje dotyczące pozwolenia na poszukiwania mogłyby być być wydawane na poziomie uprawnień Starosty. Z udostępnianiem informacji o stanowiskach archeologicznych w określonym rejonie poszukiwań - wskazywanym przez zgłaszającego chęć takich poszukiwań. Albowiem to byłoby weryfikowalne w terenie, choćby wyrywkowo. Takie zgody powinny być potrzebne nie tylko z uwagi na archeologię ale także bezpieczeństwo Państwa (amatorzy niewypałów). Dlatego niekoniecznie takie pozwolenia musiałby wydawać konserwator zabytków, musiałyby uwzględniać ochronę zabytków. natomiast kara za niszczenie zabytków - czy też ich świadome nie zgłoszenie - także przypadkowo odkrytego stanowiska - powinno podlegać karze tak samo jak łapanie niepylaków...


Moje stanowisko jest prawie w 100% zgodne z Twoim Stysz. [link widoczny dla zalogowanych]

Niestety w moim środowisku również są frakcje za i przeciw. Tylko jest jedno ale... nie przypomonam sobie żeby na naszych forach wypowiadał się otwarcie archeolog.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Pon 21:00, 31 Gru 2012    Temat postu:

emil napisał:
Stysz napisał:
...Kiedyś pisałem, że decyzje dotyczące pozwolenia na poszukiwania mogłyby być być wydawane na poziomie uprawnień Starosty. Z udostępnianiem informacji o stanowiskach archeologicznych w określonym rejonie poszukiwań - wskazywanym przez zgłaszającego chęć takich poszukiwań. Albowiem to byłoby weryfikowalne w terenie, choćby wyrywkowo. Takie zgody powinny być potrzebne nie tylko z uwagi na archeologię ale także bezpieczeństwo Państwa (amatorzy niewypałów). Dlatego niekoniecznie takie pozwolenia musiałby wydawać konserwator zabytków, musiałyby uwzględniać ochronę zabytków. natomiast kara za niszczenie zabytków - czy też ich świadome nie zgłoszenie - także przypadkowo odkrytego stanowiska - powinno podlegać karze tak samo jak łapanie niepylaków...


Moje stanowisko jest prawie w 100% zgodne z Twoim Stysz.


I ja również mam podobne stanowisko - więc skoro jest nas już trzech a zapewne więcej - może zróbmy coś by coś się wreszcie zmieniło...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:10, 31 Gru 2012    Temat postu:

I jeszcze jedno, poszukiwania wykrywaczami, moim zdaniem wymknęły się spod kontroli, jednocześnie jest to taka fala, że nie zatrzyma tego znak stop. Moim zdaniem można jedynie skierować to na inny, właściwy tor.

Ja powiem jak to wygląda w rzeczywistości, jeśli chodzi o takich, których nie interesują duże rzeczy, b. głęboko, a jest ich chyba najwięcej. Detektorysta wychodzi w teren co najmniej kilka razy w tygodniu. Jedno wyjście to od jednej godziny w górę. Wchodząc na pole zna właściciela i ma jego zgodę. Zazwyczaj nie znajduje prawie nic, chociaż zdarzają się wyjątki. Wykrywane przez detektor przedmioty wykopuje z ziemi ornej z głębokości od 0 do 30 cm.
I teraz tryb z WKZ.... jedno wyjście ok 100zł opłaty, i co mnie urzeka szczególnie 30 dni na wydanie decyzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Pon 21:14, 31 Gru 2012    Temat postu:

emil napisał:
Stysz napisał:
W obecnym kształcie prawa społeczny opiekun zabytków to mniej niż harcerz. Ele też nie chodzi o to by tworzyć para służby konserwatorskie.


Zgadzam się, to nie wyjdzie.


Wiem, że nie wyjaśniłem o co mi chodzi więc posłużę się przykładem z Hesji tam dwa razy w miesiącu organizowane są spotkania poszukiwaczy z archeologiem wskazanym z urzędu, gdzie archeolog ma za zadanie obejrzeć znaleziska, ocenić, doradzić, pomóc w formalnościach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:17, 31 Gru 2012    Temat postu:

Tak Gregorus, wiem. Czytam z uwagą Twoje posty i doceniam.

P.S.
kenny_ola, jesteś tutaj moją Julią z Werony Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:27, 31 Gru 2012    Temat postu:

Gregorus napisał:
...dwa razy w miesiącu organizowane są spotkania poszukiwaczy z archeologiem wskazanym z urzędu, gdzie archeolog ma za zadanie obejrzeć znaleziska, ocenić, doradzić, pomóc w formalnościach...


Rozumiem, ale muszę podtrzymać swoją wątpliwość. Część przyniesie, część nie. Ludzie muszą mieć świadomość realnej kontroli WKZ w terenie, w miejscu które zgłośili i na które dostali pozwolenie. I wtedy tak można, jak piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Pon 21:30, 31 Gru 2012    Temat postu:

emil napisał:
Gregorus napisał:
...dwa razy w miesiącu organizowane są spotkania poszukiwaczy z archeologiem wskazanym z urzędu, gdzie archeolog ma za zadanie obejrzeć znaleziska, ocenić, doradzić, pomóc w formalnościach...


Rozumiem, ale muszę podtrzymać swoją wątpliwość. Część przyniesie, część nie. Ludzie muszą mieć świadomość realnej kontroli WKZ w terenie, w miejscu które zgłośili i na które dostali pozwolenie. I wtedy tak można, jak piszesz.


Zgadza się ale to nie kwestia systemu tylko czynnika ludzkiego a u nas ten czynnik zawodzi... nawet jak byśmy mieli wprowadzone koncesje dla stowarzyszeń, legitymacje członkowskie uprawniajcie do eksploracji, dzienniki wyjść w teren, powiadomienia policji i służby leśnej czy straży granicznej o planach wyjść to i tak najsłabszym ogniwem będzie człowiek...


Ostatnio zmieniony przez Gregorus dnia Pon 21:46, 31 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 01 Sty 2013    Temat postu:

Tak. Dlatego pomimo obowiązującego Prawa mamy pełne więzienia. Ktoś zawsze będzie próbował ominąć przepisy, nic nie poradzisz.
Natomiast w chwili obecnej mamy sytuację przepisów, które nie działają. Z zamysłu miały tworzyć sferę procedury, która miała wyprostować, zalegalizować i nadzorować ewentualną ścieżkę przy wydaniu pozwoleń na legalne poszukiwania, ale ustawodawca, jak to w Naszym Kraju często bywa, przestrzelił, znowelizował ustawę bazując na pobożnych życzeniach, lub specjalnie tworząc awykonalną ścieżkę. Hmmm.... zakładając, że nikt nie tworzy niewykonalnych przepisów - ustawodawca bazował na niepełnych informacjach o skali i samym zjawisku poszukiwań detektorem. Kto tam wniósł o zmiany, nie wiem i nie chce mi się szukać.

Stysz, mówisz że większość poszukiwaczy to ignoranci i obłudnicy. Masz chyba rację.... natomiast twierdzę również, że kontynuując swoją pasję, do ignorancji i obłudy jesteśmy mimo woli, trochę przymuszeni. Taka reakcja obronna, na nazywanie nas złodziejami. Myślę również, że środowisko poszukiwaczy ma na tyle dosyć obecnej sytuacji, że dostając możliwość realnie legalnego kontynuowania swojej pasji, jest w stanie samo się wyczyścić ze zgniłych jabłek.

Reasumując, moim skromnym zdaniem, bo nie jestem przedstwicielem środowiska, a jedynie osobą, która z takimi ludźmi ma kontakt:
- problem można zlikwidować i zamienić go na sukces dokonując zmian w obecnym prawie i nie muszą to być zmiany rewolucyjne. Diabeł tkwi w szczegółach;
- jeśli dwie strony wyrażą taką chęć, wypracować wspólnie szczegóły zmian. Tylko nie na forach, bo tam "chorzy z nienawiści" rozwalą każdą próbę normalnej dyskusji. Fora do ogólnych założeń wyłącznie;


Ostatnio zmieniony przez emil dnia Wto 22:22, 01 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorus




Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ducatus Loviciensis

PostWysłany: Wto 23:00, 01 Sty 2013    Temat postu:

Jeśli dojdzie kiedyś do tworzenia jakiś konkretnych ustaleń chętnie wziąłbym w tym udział...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 0:19, 03 Sty 2013    Temat postu:

Poszukiwacze nie zmienią prawa, nie zmieniając innych praw rządzących archeologią... Może inaczej, zmiany ws. poszukiwań możliwe będą dopiero przy okazji jakby tego nie nazwał "reformy archeologii" jako takiej. Inaczej grzebanie w prawodawstwie wyłącznie ws. poszukiwaczy dla archeologii skutek może mieć nieprzewidywalny - czytaj tragiczny.

Wiemy kto i jaka ekipa w tym macza palce od strony archeologii - to nie są osoby posiadające legitymację środowiska archeologów - kierują nimi całkowicie odmienne motywy.

Obawiam się, że "reformy archeologii"nikt nie odważy się zrobić - to by mogłoby być znowu wywrotowe do całości prawodawstwa ochrony zabytków mogłoby ruszyć lawinę zmian - nie widzę odważnych do tego zdolnych.

Osobiście zachęcić chciałbym do zrzeszania się w stowarzyszenia i fundacje. To wbrew pozorom dość silna forma prawna - na tyle silna, że może stanowić formę poruszanych tu "społecznych opiekunów zabytków" - nie indywidualnie lecz organizacyjnie - można występować na prawach strony w postępowaniach administracyjnych.

Ustawowy opiekun zabytków nic nie znaczy, ale jako stowarzyszenie zaskarży np warunki zabudowy naruszające zasady ochrony zabytków wydane z ewidentnym naruszaniem prawa (w domyśle za łapówę - której nikt nie jest w stanie udowodnić urzędnikowi) i sprawa oprze się o SKZ, WSA, czy nawet NSA - to urzędas dostanie po nosie - może się zainteresować jakiś pismak, a i łapówę oddać będzie musiał. To coś taki społeczny opiekun wówczas znaczyć będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil




Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:39, 05 Sty 2013    Temat postu:

Stysz napisał:
... grzebanie w prawodawstwie wyłącznie ws. poszukiwaczy dla archeologii skutek może mieć nieprzewidywalny - czytaj tragiczny...

Rozumiem. Jestem innego zdania. Skutek tragiczny, z pozycji archeologa, już nastąpił.

Odnoszę wrażenie, że Wasze środowisko jest podzielone, a temat poszukiwań detektorem wykorzystywany do wyrażania różnych poglądów, nie tylko w tej kwestii.

Tak czy owak, miło mnie zaskoczyło podejście niektórych z Was. Nie wem czego tam się życzy archeologom na pożegnanie, ale chyba sprawdzi się powiedzenie poszukiwaczy... darz dół !!!

PS. tylko dołki zasypujcie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Prawo archeologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin