FCarcheo
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:43, 07 Mar 2007 Temat postu: Przyczyny odwalania wniosków przez OODA ??? |
|
|
No to temat Priorytet IV - OODA dokonała oceny wniosków pierwszgo naboru z kategorii finansowanie staje się właściwy także rubryce "kontrowersje".
http://www.archeologiczne.fora.pl/viewtopic.php?t=225
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Cmentarzysko na Sławinku nie zostanie zbadane?
Marcin Bielesz2007-03-06,
Archeolodzy z Muzeum Lubelskiego nie dostaną pieniędzy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na badania bezcennego cmentarzyska na Sławinku. Być może nie zdążą przeprowadzić prac i na miejscu odkrycia staną domy.
W styczniu Muzeum Lubelskie zgłosiło do MKiDN wniosek o dofinansowanie prac w ramach ministerialnego programu operacyjnego "Dziedzictwo kulturowe". Lubelscy archeolodzy na razie pieniędzy nie dostaną. Wniosek został odrzucony z powodu błędów formalnych.
- Może ktoś zapomniał przystawić jakiejś pieczątki? To mogło wystarczyć, ale nie mamy jeszcze uzasadnienia decyzji ministerstwa - mówi Marta Polańska, starszy kustosz działu archeologii muzeum kierująca badaniami na Sławinku, gdzie badacze odkryli chrześcijańskie cmentarzysko z XI i XII wieku. Najstarsze warstwy terenu kryją także relikty niezwykłych monumentalnych grobowców z epoki kamienia, tak starych jak egipskie piramidy.
- Dla mnie odrzucenie wniosku to okropna wiadomość. Nasze prace w terenie na pewno się opóźnią - ubolewa Polańska. Zarówno ona, jak i dyrektor muzeum Zygmunt Nasalski zapowiadają, że do ministerstwa trafi kolejny wniosek o dofinansowanie wykopalisk. Muzeum ma na to czas do 10 kwietnia.
- Jeśli następny wniosek także zostanie odrzucony, to w tym roku w ogóle nie przeprowadzimy prac - uważa Polańska. Muzeum nie stać na samodzielne sfinansowanie badań.
- Nie ma takiej możliwości ze względu na remont zamku - tłumaczy Nasalski. Zapewnia, że muzeum zrobi wszystko, by nowy wniosek o dofinansowanie badań był już bezbłędny formalnie.
Teren odkryć na Sławinku jest już podzielony na działki budowlane. Archeolodzy obawiają się, że zanim zdążą przebadać cmentarzysko, w którym być może pochowani są mieszkańcy wczesnośredniowiecznego Lublina, staną tam domy. Boją się także, że groby splądrują amatorzy poszukiwania skarbów.
Dla Gazety
dr Andrzej Rozwałka, archeolog z UMCS, współautor książki "Lublin wczesnośredniowieczny": - Możliwe, że to cmentarzysko jest śladem osady, a może grodziska, które istniało na Sławinku. Może ci ludzie przybyli tu w niezwykle burzliwym okresie w historii Polski w połowie XI wieku z Wielkopolski lub Mazowsza? To tylko hipoteza, ale bez żadnej przesady mogę powiedzieć, że waga tych badań dla poznania wczesnej historii Lublina jest ogromna. To sprawa tak ważna, że może o wsparciu tych badań mogłyby pomyśleć władze miasta. |
|
|