Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rekonstrukcja po rekonstrukcji ?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Inwestycje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 2:33, 15 Lut 2007    Temat postu: Rekonstrukcja po rekonstrukcji ?

Rekonstrukcja Grodu na Zawodziu.

Chwaliłem ten projekt, ale teraz pewne rzeczy wzbudziły mój duży niepokój.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]







Czy aby cały ten teren jest już przebadany ?
Czy aby przy inwestycji nie zabrakło "nadzoru archeologicznego"?

Nie posiadam wiedzy, czy zdewastowany przez ciężki sprzęt teren jest w strefie otuliny Grodziska i czy został może już archeologicznie przebadany.

Dlatego obecnie nie odważę się ferować kategorycznych ocen postępowania wykonawcy robót budowlanych.

Jednak jak na mój rozum jeśli rekonstrukcja grodu miałaby polegać najpierw na jego rozjeźdżeniu przez kamazy, jazy oraz inne koparki i spychacze, to może należało tę rekonstrukcję zrealizować gdzieś obok – niekoniecznie na autentycznym grodzisku ?

Ponadto tego rodzaju prace budowlane należałoby rozpocząć od wykonania drogi dojazdowej wykonanej z betonowych płyt ułożonych na podkładzie z piasku. Takie płyty można równie łatwo ułożyć, co i zabrać.

W następnej kolejności zamontowany powinien zostać dźwig "żuraw" do przenoszenia tego rodzaju ciężkich elementów bezpośrednio z samochodów ciężarowych. Na przygotowany specjalnie (z podobnych płyt betonowych) plac magazynowy.

Ewentualnie, jak wykonawcę nie stać na płyty, można takie wielkie drzewa ułożyć gdzieś obok, a następnie jak to robiona dawniej dociągnąć zaprzęgiem konnym. Archeolodzy powinni orientować się w takich "pradziejowych" technikach budowy.

Ale podstawa to umiejętność myślenia...

Czy czasem wizja krótkiego terminu realizacji projektu nie przesłoniła inwestorom dobra zabytku?

Jak to się mówi

„Nie chwal dnia przed zachodem słońca”.

GRODZISKO to jednak nie poligon wojskowy Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Max




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:47, 15 Lut 2007    Temat postu:

Tak, tak.. Poligon.. Confused Mam nadzieje, ze ktos sie szybko opanuje, bo to daleko odstaje od poziomu prac inwestycyjnych. Czy nie mozna poczekac z wpuszczaniem ciezkiego sprzetu do czasu az ziemie wyschnie? W tej chwili pod nogami sie rozjezdza.. A co mowic o samochodach..

Na grodzisku bylem w tydzien temu. Tak to w tej chwili wyglada:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Max dnia Pią 14:12, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:16, 16 Lut 2007    Temat postu:

Miło, że jest jakaś naoczna relacja.

Cytuje opis projektu:
[link widoczny dla zalogowanych] (str. 38-40)



Cytat:


Kalisz-Zawodzie. Plan zagospodarowania przestrzennego rezerwatu archeologicznego na Zawodziu według projektu wstępnego artysty plastyka Jana Świdzińskiego.

W latach 1992 i 1993 w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej w Kaliszu odbyło się kilka spotkań poświęconych planom zagospodarowania i zabezpieczenia reliktów wczesnośredniowiecznego grodziska na Zawodziu. W 1993 roku przyjęto koncepcję, której twórcami byli Teresa Rodzińska--Chorąży i Tomasz Węcławowicz z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Tadeusz Baranowski z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
Projekt zakładał kompleksową ochronę istniejącej substancji zabytkowej i otaczającego terenu, przy jednoczesnym wykorzystaniu Zawodzia do celów ekspozycyjno-oświatowych. Prace miały być przeprowadzone w trzech etapach. Pierwszy dotyczył oddania do użytku tak zwanego budynku bramnego przy wejściu na grodzisko, którego bryła nie kolidowałaby z XVIII-wiecznym kościółkiem św. Wojciecha. W ukończonym pawilonie wystawowo- usługowo-administracyjnym, w czerwcu 1995 roku, podczas obchodów Święta Miasta, zaprezentowano wystawę „Kalisz prastary”, która przedstawiała historię, wyniki badań oraz miejsce i rolę grodziska w dziejach Kalisza. Kolejny etap miał obejmować prace związane z kompleksową ochroną fundamentów kolegiaty pod wezwaniem św. Pawła (konserwacja, przysypanie żwirem i piaskiem), wyrównanie terenu i postawienie ponad reliktami murów w skali 1:1 niskiego muru wysokości do około 40 centymetrów.

Trzeci etap przewidywał powstanie rekonstrukcji wieży obronnej w linii wałów, w miejscu zachowanych reliktów z XII wieku. W koncepcji zagospodarowania uwzględniono także obsadzenie niskopienną zielenią oraz wykonanie tak zwanych ciągów komunikacyjnych – ścieżek wysypanych żwirem, łączących wszystkie punkty ekspozycji terenowej.


W oparciu o źródła
W związku z podjęciem starań o pozyskanie środków finansowych z Unii Europejskiej w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej ogłosiło w roku 2005 konkurs na wykonanie projektu zagospodarowania rezerwatu archeologicznego

Kalisz-Zawodzie. Projekt wykonała firma Konserwacja Zabytków M. J. Cempla z Krakowa. Przed rozpoczęciem prac przyjęto założenie, że wyniki badań archeologicznych zapoczątkowanych na stanowisku już sto lat temu, a planowo prowadzonych od półwiecza, w pełni pozwalają na realizację zagospodarowania rezerwatu, która będzie ściśle oparta na źródłach archeologicznych. Podstawą przygotowanego projektu była dokumentacja badań Iwony i Krzysztofa Dąbrowskich oraz zespołu Tadeusza Baranowskiego, a także liczne konsultacje prowadzone z architektami, którzy uczestniczyli w pracach badawczych z Teresą Rodzińską-Chorąży i Tomaszem Węcławowiczem.

Projekt opracowany przez zespół krakowski, w skład którego wchodzili między innymi architekci, archeolodzy, historycy sztuki, miał na celu głównie wydobycie walorów oświatowych przestrzeni historycznej grodu. Uczytelniono przebieg dawnych obwarowań w trzech kolejnych fazach historycznej rozbudowy grodu (wiek IX, X-XI i XI)2. W miejscach dawnych wałów zaprojektowano pasma różnych odmian niskiej zieleni, aby pokazać zróżnicowanie chronologiczne faz rozbudowy. W projekcie zdecydowano nie wprowadzać roślinności zaszczepionej w Europie Środkowej w późniejszych stuleciach, na przykład tak popularnej obecnie w licznych odmianach tui. Rekonstruowane obiekty dawnej zabudowy potraktowano jako swoiste eksponaty dydaktyczne. Przyjęto, że wszelkie konstrukcje drewniane zostaną wykonane ze współczesnych okrąglaków lub krawędziaków, jednakże ich powierzchnie będą w widocznych miejscach dodatkowo kształtowane toporem lub ośnikiem.

Główny akcent przygotowanego projektu zagospodarowania to rekonstrukcja fundamentów przyziemia kolegiaty pod wezwaniem św. Pawła. Projekt zasadniczo nawiązuje do koncepcji Tomasza Węcławowicza i Jacka Gyurkovicha, opracowanych w 1998 roku. Przewiduje on powstanie rodzaju makiety reliktów kościoła w skali 1:1, z kamienia piaskowego, z wizualną ciągłością murów i widocznym podziałem: prezbiterium z absydą, mury nawy, empora, czworoboczna wieża czy stipes ołtarza, na niskim fundamencie do wysokości około 40 centymetrów. Makieta miała się znajdować w miejscu odsłoniętych fundamentów kolegiaty. Teren prac wykopaliskowych po właściwym zabezpieczeniu reliktów architektury (konserwacja, przysypanie) miał zostać wyrównany przed rozpoczęciem prac rekonstrukcyjnych. Kolejny element małej architektury to rekonstrukcja czworokątnej, dwukondygnacyjnej wieży obronnej, usadowionej na koronie wałów, w miejscu dawnych fundamentów od strony zachodniej, które pozostaną widoczne. Konstrukcja drewniana miała być usytuowana powyżej, w taki sposób, aby umożliwić wgląd pod poziom „parteru”. Belki podwalinowe byłyby wtedy oparte na stopach fun-damentowych rozmieszczonych wokół istniejących fundamentów. Do wieży miała być dostawiona palisada z ostro zakończonych okrąglaków, w ten sposób, aby lico zewnętrzne palisady pokrywało się z licem wewnętrznym ściany wieży.

Dalsze plany przebudowy
Do obiektu prowadzić ma brama wejściowa wykonana z bali drewnianych, usytuowana od strony wschodniej, zlokalizowana w linii wału. Po jej obu stronach ma zostać umieszczona palisada, a przed nią, w niewielkim obniżeniu nad pozostałością fosy, ostrokół. Przewiduje się także odbudowę wału w konstrukcji drewniano-ziemnej, który zostanie zlokalizowany zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków na tak zwanej ostrodze w południowo-wschodniej części grodziska, w miejscu zniwelowanego pierwotnego odcinka wału, na jego całej szerokości. Przylegał on będzie od zachodu do zachowanego fragmentu umocnień obronnych grodziska. Drewniane skrzynie wypełnionekamieniami konstruowane będą w ten sposób, aby pokazać kolejne etapy wykonawcze
wału. Podobny materiał skalny stanowić będzie także okładzinę wału (oblicowania) od zewnątrz, zgodnie z ustaleniami prowadzących prace wykopaliskowe.

Dla pokazania zabudowy mieszkalnej wybrano łącznie siedem obiektów, z których każdy będzie rekonstruowany w odmiennej konstrukcji ścian i ze zróżnicowanym kryciem połaci dachowych. Na tak zwanej ostrodze w południowo-wschodniej części grodziska zostanie umieszczonych sześć drewnianych chałup mieszkalnych w konstrukcji zrębowej, sumikowo łątkowej i palisadowej oraz pokrytych słomą (trzciną) i dranicami (tarcicą). Będą one miały także zróżnicowany podział wewnętrzny, ze względu na odmienne rzuty i gabaryty. Z kolei tak zwana chata komesa, datowana na wiek XI, jako kolejny element zabudowy mieszkalnej zostanie odtworzona zgodnie z dokumentacją archeologiczną w południowej części grodziska, w miejscu jej odkrycia.

Wszystkie budynki mają w przyszłości służyć jako pomieszczenia ekspozycyjne, a także magazynowe (swoją funkcję zmieni tak zwany budynek bramny, który obecnie spełnia rolę pawilonu wystawowo-usługowo-administracyjnego). W tej części grodu planuje się też zlokalizowanie rodzaju amfiteatru, na który składać się będą między innymi stylizowane drewniane siedziska, z myślą o urządzanych w przyszłości imprezach plenerowych, jak na przykład Jarmark Archeologiczny i Biesiada Piastowska.

W projekcie uwzględniono także rekonstrukcję kamiennego kopca-kurhanu, w miejscu jego odkrycia, czyli w okolicach kolegiaty św. Pawła,
jako najstarszego elementu związanego z funkcjonowaniem pogańskiego cmentarza ciałopalnego w VI-VIII wieku.

W celach edukacyjnych na terenie grodziska zostaną umieszczone także dwie makiety wykonane z granitu, usytuowane na odpowiednich postumentach i przedstawiające rezerwat archeologiczny Kalisz-Zawodzie z uwzględnieniem wszystkich rekonstrukcji, a także kolegiatę pod w ezwaniem św. Pawła (bryła zewnętrzna i wnętrze). Zaplanowano również prezentację kilkunastu plansz informacyjnych o historii Zawodzia w dziejach średniowiecznego Kalisza. Do tych wszystkich podświetlonych elementów architektury prowadzić będą wytyczone ścieżki, których przebieg wyznaczałby kolejne fazy rozbudowy grodu, łącząc poszczególne punkty ekspozycji terenowej. Wzdłuż nich będą umieszczone plansze z tekstami informacyjnymi. Oczyszczeniu i wyprofilowaniu poddane zostaną pozostałości fosy, łącznie z zabezpieczeniem skarp, przy której w południowej części zostanie umieszczonych kilka łodzi-dłubanek, stanowiących zaczątek tak zwanej floty mieszkowej. W południowej części rezerwatu postawiony będzie drewniany mostek widokowy z przejściem na teren grodu. Na południe od wałów w kierunku kościółka św. Wojciecha, na terenie tak zwanych ogródków działkowych, planuje się urządzenie miniskansenu etnograficznego. Ma zostać odtworzona jedna z zagród, która znajdowała się na terenie Starego Miasta, z przeniesieniem pochodzącego ze schyłku osiemnastego i początków dziewiętnastego stulecia drewnianego budynku w konstrukcji sumikowo-łątkowej, Pajdującego się do dziś na jednej z posesji przy ulicy Bolesława Pobożnego. Powstanie tej ekspozycji ma skutecznie zabezpieczyć ostatni w tym rejonie Kalisza przykład budownictwa architektury drewnianej, a także uatrakcyjnić ofertę turystyczną. Przy realizacji omówionego założenia ochrony i „odbudowy” grodziska Zawodzie koniecznym jest także ustanowienie strefy ochronnej w promieniu do około 300 metrów od reliktów wczesnośredniowiecznego grodziska.

Przedstawiona wyżej koncepcja to kolejny projekt powstały w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Wydaje się najwłaściwszy z punktu widzenia konserwatorskiego i najbardziej realny. Rezerwat archeologiczny budownictwa przedromańskiego i romańskiego Kalisz-Zawodzie będzie spełniać zarówno aspekt naukowo-badawczy, jak i edukacyjno-oświatowy. Dzięki jego realizacji Kalisz pozyska obiekt z prawdziwego zdarzenia, poszerzając ofertę turystyczną miasta szczycącego się najstarszą metryką pisaną.


Hm…

Czemu ma służyć, tzn. przed czym chronić ta „300 metrowa strefa ochronna”?

Jak czytamy projekt jest „założeniem ochrony i odbudowy grodziska”.

Na czym polega „odbudowa” jakby wiadomo, ale - na czym ma polegać ochrona?
Chętnie chciałbym się tego dowiedzieć – póki jeszcze jest co chronić…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:18, 19 Lut 2007    Temat postu:

A było tam tak





Fotografie wykonał Tomasz Schroeder

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:37, 28 Lut 2007    Temat postu:

Informacja z Portalu PAP

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
W pobliżu miejsca badań znajdowała się osiemset lat temu siedziba księcia Mieszka III Starego. Tutaj krzyżowały się główne szlaki z Niemiec na Ruś i znad Bałtyku do Czech, Moraw i Węgier. Na tym terenie pochowano Mieszka i jego syna Mieszkowica.

W styczniu rozpoczęła się rekonstrukcja grodu na Zawodziu, która pochłonie prawie 6 mln zł. Około 75 proc. wszystkich kosztów pokryje UE. Prace muszą zakończyć się jeszcze w tym roku. ZAK


Teraz wszystko jasne, skąd taki pośpiech i taka prowizorka. Tylko czy aby to jest właściwe postępowanie, czy warto poświęcić w imię rozwoju turystyki tak ważne dla dziejów naszego kraju stanowisko archeologiczne oraz jego bezpośrednie otoczenie?

Wydać 6mln w 12 miesięcy - to trzeba się mocno napracować.

Naprawdę nie można było ustawić dźwigu żurawia i zrobić dojazdu na warstwie piachu?
Zaczekać, aż ziemia podeschnie?

Konserwator zabytków to widział? Tą 300m sterfę ochronną?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Max




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 23:31, 28 Lut 2007    Temat postu:

Tak tak.. Z Zawodziem z tego co slyszalem byla jedna wielka wpadka organizacyjna.. Nie mam pojecia dlaczego roboty ruszyly dopiero teraz Confused Powinny sie zaczac juz dawno. Tym bardziej, ze z tego co wiem pieniadze juz byly i mialy byc wydane w latach 2004-2007. A wyszlo, ze na sam koniec sie obudzili..

Z zurawiem to tak latwo by tam nie poszlo. Teren na poczatku stycznia byl lekko podmokly i obawiam sie, ze ciezko byloby znalezc stabilne podloze. A z reszta to nie jest budowa 5x5 m zeby od kazdej strony droge utwardzic. Mysle, ze podstawowym bledem bylo tu wpuszczenie ciezkich samochodow po deszczu. Wtedy i pod czlowiekiem sie ziemia zapadala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:21, 28 Mar 2007    Temat postu:

Myślę, że napiszę tu na ten temat powieść w odcinakach, jako że temat żywo mnie interesuje.

Prace miały się rozpocząć juz wczesną wiosną 2006, ale opieszałe i nieporadne postępowanie dyrekcji Muzeum Okręgowego w Kaliszu doprowadziło do tego, że prace rozpoczęto dopiero zimą. Zresztą już sam projekt, opracowany przez krakowską firmę miał chyba wady. Wydaje się, że nie uwzględniono w nim kosztów na badania archeologiczne. Więc dyrektor muzeum uznał, że badania są niepotrzebne. Pewnie wszystko wstrzymał konserwator i w końcu archeolodzy mogli wejść, było to jakoś na przełomie października i lutego. Badania przeprowadzono jednak tylko na zewnątrz grodziska. Co do wnętrza grodu chyba dyrekcja przekonała konserwatora, że nie ma nic ciekawego, bo wykonano tylko odwierty pod chałupami i wylano beton. Słyszałem,że jeszcze ma być coś kopane pod projektowaną bramę i to tyle a propos prac archeologicznych. cdn
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:18, 29 Mar 2007    Temat postu:

Prace ruszyły w grudniu, nie było mnie wtedy w domu, ale dostałem telefon, że po majdanie szaleją wielkie ciężarówki a po wałach jeżdżą koparki. Prawdopodobnie dyrekcja muzeum o tym nic nie widziała albo było jej to obojętne, bo kiedy po mniej więcej tygodniu wróciłem do Kalisza, to na jedym z wałów jeszcze udało mi się uchwycic harcującą koparkę. Efekty tych działań widoczne są zresztą na zdjęciach powyżej. Później nieco się uspokoiło, a w końcu położono betonowe płyty. Myślę, że to co się działo jest wynikiem kompeltenego braku nadzoru ze strony dyrektora Muzeum, inżyniera projektu ( a propos jeden z robotników powiedział mi, że tego pana to jeszcze tu nie było ) oraz archeologa mającego tam nadzory, którego tam zresztą rzadko można spotkać (Jest w Muzeum, bo on to tam pracuje a tu to tylko raz kiedyś zajrzy - wypowiedź jednego z robotników o archeologu) cdn
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Max




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 14:07, 30 Mar 2007    Temat postu:

O tak.. Bardzo mnie to niepokoi Confused Z tego co sie orientuje to prace MUSZA byc skonczone do konca 2007 stad ten pospiech.. A gdzie sie czlowiek spieszy.. Wiadomo..

Co do wykopalisk pod zabudowa - pamietam ze na pd. stronie grodziska, blizej kosciolka taki wykop byl. Nie wiem jak z reszta.. Szczerze mowiac nawet nie wiem co ma gdzie stac.

Plyty na podjezdzie juz sa. Aczkolwiek pokryty jest nimi tylko fragment podjazdu na waly. Wyzej sprzet ciezki grasuje jak chce Confused Zwlaszcza przerazaja mnie te koparki! Confused

Poznizsze fotki zrobilem 12 marca bedac w poblizu. van Dall - masz mozliwosc sfotografowania stanu obecnego? Jak bedziesz mial cos na biezaco to pisz.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:34, 19 Kwi 2007    Temat postu:

no i chyba na razie po rekonstrukcji. Jeden z robotników zapytany przez ze mnie co śie dzieje powiedział, że konserwator wstrzymał prace. postaram sie dowiedzieć czegoś więcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:34, 19 Kwi 2007    Temat postu:

no i chyba na razie po rekonstrukcji. Jeden z robotników zapytany przez ze mnie co śie dzieje powiedział, że konserwator wstrzymał prace. postaram sie dowiedzieć czegoś więcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Max




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:49, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Dowiedz sie, dowiedz.. W ostatni weekend przechodzilem kolo grodziska i przyznam, ze coraz bardziej mi sie to nie podoba... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:39, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Tak jak obiecałem relacja z budowy. Przy tylnej bramie leży drewno z rozebranej chałupy, która ma zostać zrekonstrowana. Jak widać porządek w iście "niemieckim stylu".
[/url][/list][/list]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
van Dall




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:24, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Na grodzisku powstaje kolonia domków góralskich na solidnej kamienno-cementowej podmurówce. Natomiast na miejscu kolegiaty, na wzniesionym półtora metra w górę nasypie będzie prawdopodobnie willa dyrektora, ślicznie obłożona kostkami piaskowca z Castoramy, wszystko pięknie wykończone cementową zaprawą Sad

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:08, 03 Sty 2008    Temat postu:

Ale się uwinęli!!! 6 mln wydane.

Wszystko zostało ładnie splantowane i wyrównane, co z tą 300 metrową strefą ochrony konserwatorskiej?

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:


Coraz więcej średniowiecznych polskich grodów jest rekonstruowanych i odzyskuje dawną świetność. Ostatnio dołączył do nich gród w Kaliszu - atrakcja, która może przyciągnąć nawet kilkadziesiąt tysięcy turystów rocznie

14 grudnia na terenie Rezerwatu Archeologicznego w Kaliszu-Zawodziu zakończono rekonstrukcję kilkunastu obiektów wczesnośredniowiecznego grodu. Dla turystów zostanie udostępniony wraz z początkiem sezonu, czyli 20 kwietnia 2008 r. Data zbiega się z zakończeniem obchodów wielkiego kaliskiego jubileuszu - 750-lecia lokacji miasta.

Największa świetność grodu w Kaliszu przypadła na XII wiek, gdy rządził z niego Mieszko III Stary - syn Bolesława Krzywoustego. Z tego czasu zachowały się wały ziemne, które broniły dostępu do grodu, fundamenty romańskiej kolegiaty wzniesionej z fundacji księcia (został w niej pochowany) oraz fundamenty wieży obronnej. Tyle było widać przed rekonstrukcją. Jednak dopiero po niej można wyobrazić sobie, jak naprawdę wyglądał dawny Kalisz.

W ciągu roku na wczesnośredniowiecznym wale stanęła palisada i ostrokół, 10-metrowej wysokości wieża bramna i wyższa od niej o 2 metry wieża obronna. We wnętrzu grodu odtworzono siedem chat mieszkalnych, a mury romańskiej kolegiaty odbudowano na wysokość 1 m. Do wszystkich atrakcji prowadzą alejki. - Odbudowaliśmy też most, który w XII w. prowadził do grodu. Rekonstrukcja została przesunięta o 1,5 m w stosunku do oryginału. Gdy stoi się na moście, widać stare pale, które zachowały się do dziś - mówi Jerzy Aleksander Splitt, dyrektor Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej, którego oddziałem jest Rezerwat Archeologiczny w Kaliszu-Zawodziu.

Problem z chatą

Najmniejszą ze zrekonstruowanych chat archeolodzy ochrzcili "chatą komesa". To ze względu na cenne znaleziska, które w niej odkryli, m.in. pieczęć księcia ruskiego Izasława. Jest to jedyna chata, której lokalizacja jest w 100 proc. pewna - archeolodzy odkryli dokładny zarys jej ścian. Wątpliwości budzi jedynie nazwa, bo problem z "chatą komesa" jest taki, że komes (możnowładca) najprawdopodobniej wcale w niej nie mieszkał.

Na terenie grodu jest kolegiata, ale brakuje innej ważnej budowli - książęcego pałacu (palatium), którego relikty można oglądać np. w Ostrowie Lednickim, w Gieczu, Przemyślu czy Poznaniu. Brak pałacu jest najsłabszym ogniwem w teorii mówiącej o kaliskim pochodzeniu Piastów. Bo dlaczego w grodzie, który miał być kolebką pierwszych władców Polski, nie wzniesiono budowli charakterystycznej dla wszystkich najważniejszych grodów piastowskich?

- Ciągle szukamy palatium, które musiało tutaj istnieć - mówi Splitt. - W nim właśnie rezydował komes i Mieszko Stary. Duża część wnętrza grodu nie została jeszcze przebadana - dodaje archeolog.

Koszt rekonstrukcji grodu na kaliskim Zawodziu wyniósł prawie 6 mln zł, z czego trzy czwarte to środki unijne.

Żyć jak wiking

Gród w Kaliszu jest tylko jednym z kilku projektów, które w najbliższych latach przybliżą nam wygląd największych średniowiecznych i starożytnych budowli, które istniały niegdyś na terenie naszego kraju. W listopadzie w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu został otwarty zrekonstruowany dom halowy z Truso.

Truso było wielkim miejscem wymiany handlowej, które wikingowie założyli pod koniec VIII w. przy wschodnim brzegu delty Wisły i które spłonęło w pierwszej połowie XI w. Jego ślady archeolodzy odkryli dopiero w 1982 r. nad jeziorem Drużno koło miejscowości Janów Pomorski. Osada była zabudowana długimi domami halowymi.

Zrekonstruowany dom to pierwszy element muzeum, które powstanie na Wyspie Spichrzów w Elblągu - mówi dr Marek Jagodziński z muzeum w Elblągu. W ciągu dwóch-trzech lat zbudujemy minireplikę Truso. Zostanie zrekonstruowanych kilka domów halowych. Skupimy się na prezentacji dawnych rzemiosł i pokażemy wszystkie aspekty życia codziennego. Będzie nawet możliwość spędzenia kilku dni w osadzie. Każdy, kto się na to zdecyduje, dozna wszystkich wygód i niewygód, jakich doświadczali dawni mieszkańcy tego miejsca - mówi Jagodziński.

Achillesa też mieliśmy?

Jako wielka atrakcja turystyczna zapowiada się Karpacka Troja - skansen archeologiczny w Trzcinicy pod Jasłem. W tym roku rozpoczęto tam rekonstrukcję wielkiego grodu z epoki brązu i wczesnego średniowiecza wzniesionego przez przybyłą na ziemie polskie ludność z Kotliny Karpackiej. Nazwa Karpacka Troja została mu nadana przez podobieństwo losów z jego azjatycką odpowiedniczką oraz związki z mieszkańcami wybrzeży Morza Śródziemnego (świadczą o tym znajdowane przez archeologów przedmioty). Obie warownie powstały w zbliżonym czasie - w epoce brązu, obie były wielokrotnie przebudowywane i zamieszkane przez wiele stuleci. I obie w końcu strawił pożar.

- To będzie jeden z największych i najnowocześniejszych skansenów w Europie Środkowo-Wschodniej. Na terenie grodu zostanie zrekonstruowanych m.in. dziewięć odcinków wałów obronnych o łącznej długości 152 m, i wczesnośredniowieczna brama. Pod grodem, w parku archeologicznym, zrekonstruowana zostanie wioska z epoki brązu, sprzed 3,5 tys. lat, i osada słowiańska z IX w n.e. Będzie można w nich zamieszkać. Turyści będą np. lepić naczynia gliniane i pomagać w dalszej odbudowie grodu - mówi jego odkrywca i pomysłodawca rekonstrukcji - Jan Gancarski, dyrektor muzeum w Krośnie.

Pierwsi zwiedzający wejdą na teren Karpackiej Troi pod koniec 2010 r.

Dzieło Kazimierza na naszych oczach

Za kilka lat być może będziemy mogli także spacerować po zrekonstruowanym grodzie w Tumie pod Łęczycą - miejscu zjazdów książąt podzielonej na dzielnice Polski. Przez 300 lat (do połowy XIV w.) gród był centrum administracyjnym ziemi łęczyckiej, później zaś odrębnego księstwa.

Dziś widać tam jedynie 1000-letnie wały grodu koło romańskiej kolegiaty. W planach jest odtworzenie pełnych konstrukcji obronnych.

Wszystko odbędzie się w ramach Piastowskiego Parku Kulturowego. Jego celem jest pokazanie ewolucji budownictwa obronnego w czasach Kazimierza Wielkiego - od drewnianych grodów po murowane zamki. Park ma unaocznić to, czego uczył się każdy z nas - że Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. W przyszłym roku zakończą się prace projektowe. Roboty zaczną się, gdy zostaną przyznane odpowiednie fundusze - około 120 mln zł.



Rekonstruowanie warowni z przeszłości staje się coraz bardziej popularne. Jednak obok obiektów, które są pieczołowicie odtwarzane na podstawie badań archeologicznych, powstają także takie, które z przeszłością mają niewiele wspólnego. Często ich charakter jest czysto fantastyczny i przedstawiają jedynie wizję przeszłości istniejącą w głowach ich twórców.

- Żeby rekonstrukcja miała sens, musi być wykonana na podstawie szczegółowych badań archeologicznych - mówi Jan Gancarski. - Kiedyś ktoś chciał w Bieszczadach zbudować gród wczesnośredniowieczny. Jak pokazał plany, to okazało się, że chce zbudować dworek szlachecki z XVI w. Właściciel ziemi był święcie przekonany, że tak właśnie wyglądały grody sprzed tysiąca lat - dodaje.


Źródło: Gazeta Wyborcza


Mam nadzieję, że było warto rozjechać buldożerami to grodzisko.
A śmiałem się, że Biskupin zastrzegł wizerunek bramy. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Inwestycje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin