Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Śro 21:56, 21 Lut 2007 Temat postu: Nowe pochówki na starym Podgórzu? |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
| Cytat: |
Nowe pochówki na starym Podgórzu?
Bartłomiej Kuraś, Maria Kudroń2007-02-20,
Czy na zabytkowym cmentarzu Podgórskim w centrum Krakowa znów będzie można chować ludzi? Chce tego małopolski konserwator zabytków. Jego pomysł ma szanse powodzenia. Sprawę mają rozstrzygnąć krakowscy radni.
Rynek nieruchomości notuje rosnące ceny nie tylko mieszkań czy działek, ale i kwater cmentarnych. W ostatnie wakacje pierwsza licytacja 10 pustych grobów w zabytkowej części cmentarza Rakowickiego cieszyła się dużą popularnością. Za cmentarne piwnice płacono po 50 tys. zł.
- To była prawdziwa okazja, udało mi się wylicytować grób w pobliżu miejsca spoczynku Jana Matejki - mówił jeden z uczestników tamtej licytacji. - Osiągnąłem już w życiu wszystko, co zamierzyłem. Jestem uporządkowanym człowiekiem, więc nie chciałem, by po mojej śmierci rodzina musiała szukać dla mnie miejsca. A chciałem spocząć na prestiżowym cmentarzu.
Wyszłoby cmentarzowi na dobre
Osób szukających dobrych cmentarnych lokalizacji jest coraz więcej. Dlatego małopolski konserwator zabytków zastanawia się nad otwarciem dla pochówków zabytkowego cmentarza Podgórskiego w centrum Krakowa.
- Ta nekropolia podupadła. Decyzja o przywróceniu w tym miejscu pochówków wyszłaby cmentarzowi na dobre. Ludzie zaczęliby odnawiać nagrobki i dbać o nie - uważa Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków. - Cmentarz można poszerzyć o przylegające do niego tereny zielone i tam zbudować nowe grobowce.
Ostatni pogrzeb na starym cmentarzu Podgórskim odbył się w 1992 r., a w ciągu minionego ćwierćwiecza złożono tu jeszcze tylko dwie osoby: w 1981 i w 1986 r.
Pomysł ponownego otwarcia nekropolii ma już zwolenników wśród radnych miejskich. - W czasach gdy miejsca na zabytkowych cmentarzach cieszą się dużą popularnością, wznowienie pochówków na Podgórzu jest dobrym pomysłem - ocenia Bogusław Kośmider, radny PO. - Na cmentarzu Rakowickim już dokonuje się przekopań nieopłacanych grobów, w podobny sposób można by wygospodarować wolne miejsca także na Podgórzu. Sprawą do dyskusji jest określenie, kto mógłby być chowany na tym cmentarzu. Czy wszyscy obywatele Krakowa, czy może tylko mieszkańcy dzielnicy - dodaje Kośmider.
O pochówkach zdecydują radni
Cmentarz Podgórski został założony w 1786 r. i służył mieszkańcom miasta Podgórze do czasu uruchomienia nowego cmentarza przy ul. Wapiennej w 1900 r. Najstarsza znana inskrypcja pochodzi z roku 1794 i dotyczy grobu Agnieszki Drelinkiewiczówny, zniszczonego podczas budowy ul. Powstańców Śląskich w 1976 r.
- Po tamtej budowie na starym cmentarzu w Podgórzu zachowała się już tylko jedna czwarta nagrobków. Budujący ulicę nie przejmowali się cmentarzem. Niszczono zabytkowe nagrobki, a szczątki ludzkie mieszkańcy Podgórza znajdowali na sąsiednich ulicach - opowiada Jarosław Żółciak, architekt zajmujący się historią Podgórza. Jest przeciwny otwarciu cmentarza dla nowych pochówków. - Już niewiele zostało z nekropolii będącej częścią historii Podgórza. Trzeba zadbać o zachowane grobowce. Nowe pochówki doprowadzą do zniszczenia niepowtarzalnego charakteru tego cmentarza - uważa Żółciak.
Ostateczną decyzję o wznowieniu pochówków na starym cmentarzu Podgórskim ma podjąć rada miasta.
- W niedługim czasie powinniśmy zająć się tą sprawą - zapowiada radny Kośmider. - Pod koniec ubiegłej kadencji rozstrzygnęliśmy zasady pochówku na Rakowicach. Te kwestie bardzo interesują mieszkańców miasta. Pora rozstrzygnąć sprawy dotyczące starego Podgórza.
"Gazeta" z TVP Kraków
Więcej o pochówkach na krakowskich i małopolskich cmentarzach można dowiedzieć się, oglądając środowe "Studio otwarte" w TVP Kraków.
Mottem programu będzie fragment powieści Moniki Piątkowskiej "Krakowska żałoba":
"Maurycy postawił nagrobek osiem lat wcześniej, kierując się bardziej przezornością niż chrześcijańską pokorą, w czasach gdy dawni włodarze miasta (...) poczęli wystawiać na sprzedaż resztki z resztek dawnej świetności, na jakie niespodziewanie pojawił się popyt: miejsca w rodzinnych grobowcach. (...) Nawet jemu kupowanie miejsc w cudzych grobach wydawało się niesmaczne. Choć pierwszym uczuciem był gniew, zaraz pojawiła się trzeźwa myśl, że zanim się obejrzy, zabraknie już ziemi, on zaś, on właśnie, wyląduje na zapomnianym cmentarzu (...) Wówczas to wykupił miejsce w poświęconej ziemi, nie bez drobnego bezprawia i za astronomiczną sumę, kierując się jedynie urokiem kasztanowców i dogodnym położeniem kwatery: w samym sercu cmentarza."
Początek programu o godz. 18.25. |
Zastanawia mnie jedno, czy jeśli cmentarz jest obiektem zabytkowym, to czy czasem ponowne jego uruchomienie nie powinno zostać poprzedzona badaniami archeologicznymi?
Zapewne nie obejdzie się także bez badań DNA, kto to będzie finansował? Miasto czy może właściciele grobów?
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
