Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

guzik

Na razie nie będę podawać nazwy firmy, ale ciągle się nad tym zastanawiam, zawsze chętnie napisze w PW Wink

Mam jednak inny problem, nie za bardzo wiem, czy da się to jakoś sensownie rozwiązać.
Pracowałam dla człowieka, który na wielu płaszczyznach oszukał wiele osób, skonstruował piramidę zatrudnienia tak, ze formalnie nie pracowałam dla niego, tylko dla koleżanki.

Zatrudnił bardzo duzo osób, na niejasnych, ciagle zmieniajacych się warunkach, nie kontrolował tego jak dokumentacja jest prowadzona i jeszcze wiele zarzutów co do metod pracy mogłabym mieć.
Po czym człowiek obiecujący kilka miesięcy pracy po 3 tygodniach zarządził parę dni przerwy i przestał odbierać telefony, oczywiście ociągając się z wypłatami, do tej pory (od kwietnia) nie dostałam pełnej kwoty, na która byliśmy umówieni...

I teraz mój problem - człowiek ten sporo ludzi zatrudnił z przypadku, sama zwracałam mu uwage na rózne niezgodności w papierach, olał mnie, a ponieważ byłam tylko techniczną, nie czułam się odpowiednią osoba do brnięcia w to.

Po czym okazało się, ze duza czesc dokumentacji jest źle zrobiona.
Wiadomo, ze zdarzają sie błędy, w końcu tempo pracy swoje robi, ale ja wiem jak niektóre te rysunki wyglądały, nie dziwię się, ze były problemy z odbiorem.

Ja nie chce być z tym człowiekiem wiązana - nie chce, zeby mnie oczerniał stosując odpowiedzialność zbiorową za 15 rysowników. Nigdzie nie podpisywałam się, jest tylko moje nazwisko podawane jako rysownika na części rysunków.

Jest jakaś możliwość, żebym mogła się odciąć od tego człowieka? Zabronić mu wiazać moje nazwisko z tymi papierami ( ja nawet nie wiem, co on potem z tym robił, były jakieś poprawiania cienkopisami i tego typu zmiany).

może ktoś coś podpowie, dzięki z góry.

sigurd

Możesz powiedzieć choć za jakiego miasta ten człowiek? Mam podejrzenie, że mogę mieć z nim styczność ..

guzik

Firma z Wrocławia.

Ja nie mam z nim bezpośrednio żadnej umowy, ale nie chcę, zeby mnie oczerniał, a z rozmowy z nim wyniknęło, ze zarzucał mi cudze błedy, po prostu za dużo ludzi zatrudnił i stosuje odpowiedzialność zbiorową.

kanopa

Spróbuję zgadnąć Smile

Chodzi o S8?

guzik

tak, tak, ale nie o tym temat Wink

Gregorus

guzik

No na tyle osób, które miały nieszczęście współpracować z tym panem, na pewno większość już puściła w swiat opinie, zresztą chyba proces jakis go czeka.
jesli ktoś ma potrzebę poznać nazwę firmy, mogę napisać na PW.

ja ze swoim problemem chyba zostanę Razz

Franek Rzeczyca

Mam ten sam problem co Guzik, z tym że byłem fotografem u tego pana.

facet bardzo nieładnie obszedł się ze swoimi pracownikami, a jego słowo ma wagę wiatru jak się okazało. Nie powinien być więc zdziwiony czarnym PR. Uczciwie na niego zapracował. Za głupotę trzeba płacić.