Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Biskupin z nagrodą

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> muzealnictwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:31, 01 Maj 2007    Temat postu: Biskupin z nagrodą

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Biskupin z nagrodą
baz2007-04-26,

Muzeum Archeologiczne w Biskupinie zostało laureatem tegorocznej nagrody Europa Nostra przyznawanej przez komisję europejską.
Do nagrody zgłoszono w tym roku 158 inicjatyw związanych z ochroną dziedzictwa kulturowego ze wszystkich krajów Unii. Jury Europa Nostra doceniło Biskupin za bogatą infrastrukturę umożliwiającą naukowcom z różnych krajów świata zarówno prowadzenie intensywnych badań, jak i wymianę opinii. Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 8 czerwca w Sztokholmie. W gali wezmą udział król i królowa Szwecji.


Gratulacje dla Biskupina,

A swoją drogą, zgłoszono 158 inicjatyw z całej Europy, ciekawe ile z Polski? Szkoda, że tego nie podano. Mielibyśmy porownanie aktywności polskich inicjatyw na tle europejskim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:40, 01 Maj 2007    Temat postu:

wiecej o nagrodzie na:
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
Europejska nagroda Europa Nostra dla Muzeum Archeologicznego w Biskupinie
2007-04-26, 07:00
Komisja Europejska i Federacja Europa Nostra, zajmująca się ochroną dziedzictwa kulturowego i środowiska naturalnego, ogłosiła dzisiaj laureatów corocznej Nagrody Europa Nostra za wybitne programy zachowania i restauracji obiektów kulturowych.
Do konkursu zgłoszonych zostało 158 nominacji z 32 krajów, które oceniane były przez niezależnych ekspertów w pięciu kategoriach. Przedstawione inicjatywy obrazują wiele aspektów bogatego dziedzictwa kulturowego Europy obejmujących restaurację budynków i miejsc, ich adaptację do nowych warunków użytkowania, nowe budynki na terenie rezerwatów, odnowienie miejskich i wiejskich krajobrazów, opiekę nad zasobami, osiągnięcia naukowe i zaangażowane działania na rzecz ochrony dziedzictwa.

Przyznano pięć nagród głównych w następujących kategoriach: "Ochrona dziedzictwa architektonicznego" dla Turcji za odrestaurowanie bizantyjskiego kościoła w Kapadocji, w kategorii "Ochrona dzieł sztuki" wyróżniono Niemcy za projekt stworzenia cyfrowej bazy danych fotografii z lat 1943-1945 dokumentujących cenne malowidła i dekoracje znajdujące się w budynkach zagrożonych atakiem bombowym. W kategorii "Ochrona krajobrazów kulturowych" wygrał projekt włoski za przywrócenie świetności średniowiecznej wiosce w Abruzji. Za wyróżniające się osiągnięcia naukowe uznano projekt realizowany przez instytucje z Włoch, Belgii i Francji, które prowadzą szeroko zakrojone badania nad historią fortyfikacji zbudowanej przez Niemców w latach 1941-1944 zwanej Murem Atlantyckim mające na celu przede wszystkim zwiększenie świadomość o transgranicznym dziedzictwie. W ramach piątej kategorii "Zaangażowane działania na rzecz ochrony ochrony dziedzictwa" nagrodę otrzymał wspólny program Francji i Rumunii obejmujący odrestaurowanie ponad 300 historycznych budynków w Transylwanii oraz przeprowadzenie szkoleń dla ponad 100 rzemieślników.

Federacja Europa Nostra przyznała również 16 medali oraz 13 Dyplomów. Drugie miejsce i tym samym Medal za wybitne osiągnięcia w dziedzinie restauracji dziedzictwa kulturowego otrzymało Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Nagrodzony projekt zatytułowany "Konserwacja, odbudowa, rekonstrukcja i stylizacja obiektów Muzeum Archeologicznego w Biskupinie" ma na celu ochronę przed postępującą degradacją konstrukcji i rekonstrukcji znajdujących się na terenie Rezerwatu Archeologicznego, zwiększenie jego atrakcyjności, a tym samym większe wykorzystanie potencjału historycznego, kulturowego i turystycznego regionu.

Nagrody będą wręczone podczas corocznej ceremonii, która odbędzie się 8 czerwca 2007 roku w Sztokholmie. Ceremonii przewodniczyć będzie Królowa Szwecji.


ciekawa informacja "statystyczna" podana jest na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
W latach ubiegłych polskimi laureatami nagród Europa Nostra byli: parafia św. Jana w Lublinie (w 2002 r.), Stara Papiernia w Konstancinie Jeziorna (w 2003 r.) i dr Anna Sulikowska-Ociepko oraz Politechnika Śląska za pracę doktorską o ochronie zabytków (w 2005 r.).


Cieszy nagroda dla Biskupina - do Polski trafi jedno z 16 podobnych medali przyznanych tego roku, to tylko a może aż !!! drugie miejsce w kategorii. Czemu ta nagroda trafia do Polski tak sporadycznie? W pewnym sensie odpowiada na to dyrektor muzeum w Biskupinie zacytowany nieco niżej.

PS.
Staram się już nie wyrażać własnej opinii, bowiem czytają to Cenzorzy z OODA. A przecież administrator forum tego czynić nie powinien - wyrażać własnych opinii. Gdyby ta instytucja mogła to by pewnie już mnie za to zwolniła (taka dygresja).

Ale opinie użytkowników Forum nadal mile widziane Smile.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Wto 1:07, 01 Maj 2007, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:49, 01 Maj 2007    Temat postu:

Bardzo interesująca jest także rozmowa z dyrektorem muzeum w Biskupinie. Między wierszami zasygnalizował, co gryzie polskie muzealnictwo, dlatego to wyróżniłem Smile.

Cytat:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070426/nauka/nauka_a_1.html

ROZMOWA Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie

Biskupin mój widzę ogromny


Muzeum Archeologiczne w Biskupinie zwyciężyło w prestiżowym konkursie Europa Nostra. To pierwsza polska instytucja wyróżniona w ten sposób. Werdykt zostanie ogłoszony dziś w Brukseli oraz w pałacu w Wilanowie, uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 8 czerwca w Sztokholmie z udziałem króla i królowej Szwecji. O tym sukcesie z dyrektorem muzeum rozmawia Krzysztof Kowalski



Rz: Na czym polega tajemnica Biskupina? Dlaczego akurat to muzeum ma tak dużą frekwencję, a wiele innych świeci pustkami?

Wiesław Zajączkowski: - Sekret tkwi w tym, że Biskupin nie czeka na mannę z nieba i walczy o widza. W latach 80. nie daliśmy się reformie podręcznikowej i teraz, kiedy można pisać różne podręczniki do historii, stanowimy jeden z punktów, o których trzeba napisać. W Polsce jest siedem wyspecjalizowanych muzeów archeologicznych, które odwiedza ponad 600 tys. widzów rocznie. Biskupin z 250 tys. zwiedzających ma 40 proc. tej frekwencji. Większość dużych muzeów w Polsce to raczej instytucje naukowe niż nastawione na masowe udostępnianie zbiorów. W Biskupinie czujemy się więc jak na pierwszej linii frontu w walce o młodego widza. Pierwszy udany kontakt z muzeum zachęca do jeszcze jednej wizyty w czasie nauki, a później w życiu dorosłym. Jeśli młodzi ludzie przyprowadzają tu swoje dzieci, to spełnia się moje marzenie, aby każdy Polak co najmniej trzy razy odwiedził Biskupin.

Działka w atrakcyjnym miejscu, nowy model samochodu, telefon z wodotryskiem - to wystarcza, aby znaleźli się nabywcy takich dóbr. Dlaczego nie wystarczy mieć atrakcyjny muzealny temat, żeby przyciągać tłumy? Muzeum w Krzemionkach - kopalnia krzemienia sprzed 5 tys. lat, z szybami i chodnikami podziemnymi - takich tłumów nie przyciąga. Co decyduje: położenie geograficzne, otoczenie społeczne czy może organizatorzy?

W muzeach pracuje się nie tylko dla pieniędzy. Następuje tam swoista negatywna selekcja - część rzutkich, młodych ludzi odchodzi, między innymi ze względów finansowych. Ja miałem więcej szczęścia, bo gdy trafiłem do Biskupina, większość czasu spędzałem z ówczesnym dyrektorem prof. Rajewskim, a później z odkrywcą Biskupina Walentym Szwajcerem. Dla nich Biskupin był miejscem magicznym. Wielu polskich archeologów też tak twierdzi. Ja uległem tej magii. Wiążą mnie z tym miejscem miłe wspomnienia, czasem nostalgiczne. Na sławę Biskupina pracuje już czwarte pokolenie archeologów. Pamiętamy o wielkich poprzednikach, ale staramy się nie tylko odcinać kupony. Kiedyś Walenty Szwajcer tak mi radził: "Wiechu, podziel tak robotę, żeby dla ciebie nie wystarczyło". Rzadko mi się to udaje.

Jako student bywał pan w muzeum archeologicznym, potem został pan jego pracownikiem, wreszcie dyrektorem. Czy zmieniło się pana podejście do placówki, którą pan kieruje?

Do Biskupina przyjechałem 26 maja 1972 roku jako świeżo upieczony magister, niewyspany i na dużym kacu. Poprzedniej nocy świętowałem swoje 24. urodziny. Ledwo zdążyłem się przebrać, i na szóstą rano stawić się, by pojechać dyrektorską wołgą do Biskupina. Dyrektor, prof. Rajewski, całą drogę odpytywał mnie ze sprawozdań z wykopalisk na tym stanowisku - totalna klęska. Od tamtej chwili minęło 35 lat. Przez ten czas pracowałem tylko w Biskupinie i przeszedłem całą drogę od szeregowego pracownika. Zanim zostałem dyrektorem samodzielnego muzeum w Biskupinie, kierowałem nim przez 18 lat. Jeden z dyrektorów dużego muzeum powiedział mi kiedyś w przystępie szczerości, że kierownik to jeszcze nie dyrektor, a już świnia. Szwajcer radził mi, żebym zawsze był kierownikiem, bo to nazwa polska i wiadomo, że kieruje zespołem ludzi, instytucją itp., a dyrektor to źródło słów obcych i wiadomo, że dyrektorzy kradną. Może dlatego, kiedy byłem kierownikiem, a ktoś zwracał się do mnie "dyrektorze", od razu rodziła się we mnie myśl, że ma mnie za złodzieja. Nie wiem, po co to mówię, bo to nie do gazety. Kierując muzeum, zawsze miałem plany na dziś, na jutro i cele na daleką przyszłość. Przez lata w skrzeczącej rzeczywistości trzeba było te plany zmieniać. Ale ciągle Biskupin mój widzę ogromny.

Skoro widz przychodzi do muzeum i płaci za bilet, to można powiedzieć, że kupuje archeologię, że jest ona towarem. Jaki on powinien być? Jak opakowany? A może to nie towar, tylko misja - podobnie jak programy publicznego radia i telewizji?

Widz, który przychodzi do muzeum, płaci za bilet kwotę bardzo umiarkowaną (pięć i siedem złotych) i jeśli jest do tego przygotowany, kupuje towar pełnowartościowy. Gdybyśmy podeszli do tego komercyjnie, to bilet byłby droższy, mniej byłoby "kłopotów" z widzami, a efekt finansowy lepszy. Ale czy możemy zapomnieć, że jesteśmy w programach szkolnych? Pomysł ministra Giertycha o wychowaniu patriotycznym z naszego punktu widzenia nie jest pozbawiony sensu. Poza tym dzieci w mundurkach nie będą się gubiły w biskupińskim tłoku.

Jakie są pana relacje z pracownikami?

Nagroda Europa Nostra jest osiągnięciem całego naszego zespołu, chociaż tak się złożyło, że właśnie ja najdłużej pracuję w muzeum i prawie wszystkich tutaj do pracy właśnie ja przyjąłem, nie tylko archeologów.

Rozmawiał Krzysztof Kowalski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:17, 13 Wrz 2007    Temat postu:

Ta informacji z jednej strony bardzo cieszy i szczere gratulacje dla Muzeum w Biskupinie i dyrektora Zajączkowskiego, ale z drugiej strony też smuci. Bowiem, co wesołego w tym, że drugie miejsce i wyróżnienie fetuje się nieomal na równi z wygraną Euro 2012?

Dyrektor Zajączkowski cieszy się i jest Dumny - bo ma z czego. Wie, że nagroda ta tak szybko do Polski nie wróci - bowiem pretendentów do niej na naszym horyzoncie zbyt wielu nie widać.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Kulturalny Nobel dla Biskupina
Sandra Federowicz
2007-09-12, ostatnia aktualizacja 2007-09-13 12:24
Odsłonięcie tablicy Europa Nostra rozpocznie Festyn Archeologiczny w Biskupinie. - Ten tytuł można nazwać kulturalnym Noblem przyznawanym przez Unię Europejską - mówi Wiesław Zajączkowski, dyrektor biskupińskiego muzeum.
Muzeum Archeologiczne tytuł otrzymało jako jeden z nielicznych obiektów w Polsce. - Nagrodę odbierałem z rąk króla Szwecji Karola Gustawa - opowiada dyrektor Zajączkowski. - Teraz możemy śmiało chwalić się naszym osiągnięciem.

Odsłonięcie tablicy zaplanowano na sobotę, godz. 11, jako jeden z punktów otwierających Festyn Archeologiczny. Hasło tegorocznej, 13. już imprezy to "Bałtowie - północni sąsiedzi Słowian". Gwoździem programu mają być dwie batalie: pierwsza to bitwa wojów Chrobrego z Bałtami, a druga - obrona osady jaćwieskiej przed Krzyżakami. Będzie to rekonstrukcja obrony grodu Kristmena (Szurpiły), którego upadek w 1283 r. był jednocześnie zagładą Jaćwingów. Uczestnicy przebrani w stroje z epoki zaprezentują metody walki i uzbrojenie średniowiecznego wojownika.

Osada biskupińska zapełni się też stoiskami rzemieślniczymi i kupieckimi. Kulturę i sztukę zaprezentują goście z Litwy, Łotwy, Białorusi, Węgier, Danii, Holandii i Anglii. Festyn potrwa do 23 września. W tym czasie każdego dnia już od godz. 10.30 do wieczora będzie można zapoznać się z wszystkim, co oferuje archeologiczna impreza. Szczegółowy program festynu dostępny jest na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> muzealnictwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin