Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apel Archeologów w sprawie prawa i nie tylko
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Prawo archeologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pią 13:28, 25 Kwi 2008    Temat postu: Apel Archeologów w sprawie prawa i nie tylko

Polecam lekturę apelu wystosowanego do władz: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:47, 27 Kwi 2008    Temat postu:

To pierwszy bardzo ważny sygnał świadczący o zaniepokojeniu środowiska archeologicznego ślamazarnością procesu legislacyjnego.

W apelu napisano, że nieprzekraczającym terminem na dokonanie zmian jest 8 kwietnia 2009, jednak należy mieć świadomość, że przepisy dotyczą współfinansowania badań archeologicznych przez Państwo, współfinansowania już w roku 2009 (po 8 kwietnia).

Zatem, Ministerstwo Kultury musi zabezpieczyć odpowiednie środki finansowe w swoim budżecie na rok 2009, aby to zrobić musi znać ich wysokość już na etapie uchwalanie ustawy Budżetowej na rok 2009, a to oznacza, że do przeprowadzenia zmian pozostało bardzo niewiele czasu, może okazać się, że przepisy zmienimy, a środków na współfinansowanie nie będzie.

Zatem ktoś komuś nie zapłaci, tego, co powinien zapłacić,
oczywiście propozycją jest aby współfinansowanie to było refundacją dla inwestora, zatem straci inwestor. Co jednak będzie przy większych badaniach? Inwestor może zażądać naliczenia np. odsetek od niewypłaconej refundacji itd.

A jeśli TK nie zgodzi się na model refundacji? A może się tak zdarzyć, gdy np. TK, zorientuje się, że nowelizacja ustawy o ochronie zabytków, nie zabezpiecza finansowania na 2009 rok?

Sądzę, że na dokonanie zmian pozostało nam tylko jakieś pół roku. Bowiem zmiany zapisów ustawy o ochronie zabytków muszą mieć przełożenie na zapisy Ustawy Budżetowej na 2009.

Można próbować ostatecznie, przepchnąć zapis o refundacji za 2009 dopiero w 2010, ale to dywagowanie, nie wiadomo też czy takie przesunięcie w czasie TK uznana za zgodny z Konstytucją.

Trudno kroić budżet, jak nie wiadomo co i w jakim zakresie miałoby być współfinansowane przez Państwo.


Do tego dochodzi bardzo mętny i niezrozumiałe zapisy dotyczące ochrony archeologicznej w nowych realiach ustaw o ochronie zabytków oraz przygotowywanej ustawy przez Ministerstwo Infrastruktury o uproszczeniach w procesie wydawania pozwolenia na budowę.

Procedury opisane w tych ustawach są ze sobą sprzeczne, w pierwszej powołuje się na zapisy Gminnego rejestru zabytków, a drugiej wyłącznie na zapisu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. O zapisach tych zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku nie decyduje Konserwator Zabytków.

Która z nowelizacji wejdzie w życie szybciej? Stawiam na tę Ministerstwa Infrastruktury.

W sytuacji tej wyrażenie zamieszczone w apelu

Cytat:
„o ile nam wiadomo - obecnie nie toczą się żadne prace rządowe nad sposobem zmiany finansowania badań archeologicznych, nie zwrócono się też do instytucji reprezentujących środowisko archeologów z prośbą o konsultacje w sprawie zmiany zaskarżonego zapisu ustawowego. „


Budzi grozę.

Jeśli to prawda, to myśląc optymistycznie należy się spodziewać zmian robionych na kolanie na ostatni gwizdek.

Ile miesięcy zajmie opracowanie zmian, analiza prawna i ekonomiczna?
Ile czasu zajmą społeczne konsultacje?
Ile czasu czekać trzeba będzie na czytania ustawy w Sejmie?
Poprawki w komisji Kultury?
Głosowanie w senacie?
Podpis prezydenta?

I na koniec ocena przepisów przez TK.

Czy zdąży się z tym przed Ustawą Budżetową na 2009?

Może ten apel należy wydrukować jako ogłoszenie płatne w Gazecie Wyborczej?


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Nie 10:51, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 21:04, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Na konferencji w Poznaniu przedstawiłam propozycję rozwiązania. Obecny na niej Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków MKiDN Pan Dariusz Jankowski nie odniósł się do niej, natomiast stwierdził, że Ministerstwo kończy prace nad nowelizacją w sprawie art. 31. I że, za około 2 tygodnie SNAP dostanie te zmiany do konsultacji. Od tego czasu minął prawie miesiąc.
Poruszane przez Stysza problemy zajmowały także i mnie, w związku z tym szukałam rozwiązania, które nie obarczałoby budżetu, bo nie oszukujmy się: który Minister Finansów przeznaczy środki na refundację i na jakiej podstawie to się będzie odbywac? Problematyczna jest także kwestia odliczeń od dochodu czy podatku.
Natomiast moja propozycja dotyczyła wprowadzenia zapisu, że "jednostka organizacyjna może wystąpic do WKZ o zwrot kosztów opracowania wyników badań archeologicznych". A właśnie ponoszenie przez inwestorów kosztów opracowań i darmowego przekazywania do WKZ szczególnie poruszyło RPO.
Korzyści?
1. Pozwoliłoby to na planowanie budżetu WKZ. W roku np. 2010 zwracano by koszt opracowań z terenu działania danego WKZ za rok 2009.
2. Niewątpliwie musiałyby przy każdym WKZ powstac komisje oceniające opracowania, co w konsekwencji przyczyniłoby się zapewne do wzrostu ich poziomu. Archeolog "czułby na plecach oddech" inwestora, który przecież może wystąpic o zwrot kosztów opracowania, a skoro będzie ono oceniane? Kto wie, może skończyłyby się ceny dumpingowe i działalnośc tzw. "rurarzy" zostałaby ograniczona? Może wreszcie doczekalibyśmy się standardów?
3. Nie wszyscy inwestorzy występowaliby o zwrot kosztów. Czy 1-dniowy nadzór archeologiczny o wartości około 300 złotych, gdzie koszt opracowania to około 100 złotych skłoni inwestora do występowania o zwrot i przechodzenia przez całą procedurę? W sporadycznych wypadkach zapewne tak.
Z ciekawością czekam na propozycję Ministerstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:33, 09 Maj 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Interpelacja nr 2912
w sprawie
zmian ustawowych dotyczących archeologii i ochrony dziedzictwa archeologicznego


Zgłaszający Maciej Orzechowski
Marek Zieliński
Adresat minister kultury i dziedzictwa narodowego
Data wpływu 25-04-2008
Data ogłoszenia 08-05-2008 - posiedzenie nr 15


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Sob 8:54, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yeti




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 12 Maj 2008    Temat postu:

Odnośnie punktu nr 2 przedstawionego przez Alinę:
nie wydaje mi się, aby system refundacji opracowań naukowych ograniczył działalność "rurarzy". Po pierwsze już w tej chwili istnieje obowiązek wynikający z nakładanych na archeologów pozwoleń konserwatorskich, obligujący ich do opracowania badań w ciągu 3 lat od zakończenia wykopalisk. Druga sprawa to realne niebezpieczeństwo, że niesolidni badacze z przyczyn finansowych (aby nie straszyć inwestorów) nie będą nic znajdować w trakcie badań (co oczywiście pozwoli nie zniwelowanie kosztów opracowań naukowych). Doprowadzi to do sytuacji, w której na rynku utrzymają się tylko tacy archeolodzy, którzy już w tej chwili zaniżają koszty wykopalisk z góry zakładając, że nic w ich trakcie nie odkryją. Myślę, że powinniśmy myśleć o zupełnie innej formie refinansowania.
A co do komisji, która miałaby oceniać takie opracowania naukowe to jestem ciekaw spośród kogo rekrutowaliby się jej członkowie? Prawda jest taka, że już w obecnej chwili inspektorzy ds. archeologii prze WUOZ'ach mają narzędzie do postępowania z archeologami w postaci odpowiedniego rozporządzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:18, 15 Maj 2008    Temat postu:

Czasu do ustawy budżetowej na rok 2009 pozostaje coraz mniej, a to sprawia, że na opracowanie zmian także jest coraz mniej. Skutkiem tego będzie to, że zmiany wprowadzać będziemy na chybcika.

Nie znamy wyliczeń – jaką powierzchnia badania jest rocznie w ramach badań inwestorski (z wyłączeniem badań autostradowych oraz ratowniczych WKZ – te można uznać za finansowane przez Państwo), trzeba określić jaka jest ta powierzchnia aby w przybliżeniu podać wysokość współfinansowania – poznać grozę sytuacji np. przy współfinansowaniu przez Państwo badań na poziomie 20% wartości bada.

Przypominam, że koszt ten musi być dla inwestora współmierny do całkowitych kosztów badań. Zdaje się, że była także mowa o odszkodowaniach za utratę wartości gruntu.
To też jest ważne. Ostatnio dotarła do mnie informacja, że jeden rolnik wykopuje z pola urny i je tłucze, aby archeolodzy nie przyjechali. Rozwiązanie kwestii utraty wartości gruntów archeologicznych może tego rodzaju problemy także rozwiązać.

Problem z dokumentacją jest istotny, bo obecnie jak nic nie wychodzi to dokumentacji się nie robi – rurarzowi faktycznie może nie zależeć czy otrzyma refundację dokumentacji czy nie. Tzn. czy otrzyma jego zleceniodawca – bo on i tak na tym zaoszczędzi – na nieuczciwych badaniach.

No chyba, że nakażemy wykonywanie dokumentacji np., ortofotograficznej co 10 cm niezależnie czy obiekty są czy ich nie ma (do calca) można wtedy każdego sprawdzić a za dokumentację zapłacić. Refundowane koszty powinny być stałe – mniej więcej stałe. Bo można doprowadzić znowu do sytuacji, w której WKZ będzie się cieszył, że nic nie znaleziono, bo nie będzie musiał płacić, a przy obecnym stanie finansowym WKZ, kto wie jak będzie. Reforma WKZ się ślimaczy, a tu staremu dochodzą nowe zadania, nie wspominając, że stary podlega pod województwo – to tam będą spływać pieniądze na refundacje, nie wiadomo czy nie będzie w związku z tym różnych zatorów.

Pytania:

1. Ile?
2. Za co?
3. Kto i jak?

Na odpowiedź jest może 4-5 miesięcy - musi być to wiadome przed ustawą budżetową na 2009.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
absolwent007




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw 17:53, 15 Maj 2008    Temat postu:

Stysz napisał:
Zdaje się, że była także mowa o odszkodowaniach za utratę wartości gruntu.
To też jest ważne. Ostatnio dotarła do mnie informacja, że jeden rolnik wykopuje z pola urny i je tłucze, aby archeolodzy nie przyjechali. Rozwiązanie kwestii utraty wartości gruntów archeologicznych może tego rodzaju problemy także rozwiązać.

Takim przypadkiem to powinna się zająć policja w oczywiście WKZ. Utrata wartości gruntu, na którym są stanowiska archeologiczne występuje jedynie w sytuacji, gdy konserwator zakazuje na dotychaczasowy sposób jego użytkowania lub w sytuacji, gdy inwestor planuje na stanowisku inwestycję.

(...) No chyba, że nakażemy wykonywanie dokumentacji np., ortofotograficznej co 10 cm niezależnie czy obiekty są czy ich nie ma (do calca) można wtedy każdego sprawdzić a za dokumentację zapłacić (...)
??? Wg. mnie jest to kompletnie poroniony pomysł. Aż mi się nie chce tego komentować Smile
Od egzekwowania odpowiedniej dokumentacji od badacza jest konserwator. On też ma narzędzie, by nieuczciwemu nie wydać kolejnych pozwoleń na badania. Proste i skuteczne. Wystarczy tylko to stosować!
A swoją drogą kto to jest "rurarz"?


Ostatnio zmieniony przez absolwent007 dnia Czw 17:54, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:29, 15 Maj 2008    Temat postu:

Jakie narzędzia ma WKZ?

O utracie wartości gruntu mówimy zawsze gdy mimo dogodnego położenia, występują ograniczenia użytkowania tego gruntu.

Np posadzenia lasu jest niemożliwe na nieużytku rolnym gdzie jest stanowisko, nie wspominając o zabudowie, z punktu widzenia Rzecznika Praw Obywatelskich, to nie wina właściciela, że jego grunt jest obciążony, przy sprzedaży grunt taki ma mniejszą wartość - nie z winy właściciela - także to było podstawą zaskarżenia, nie tylko sam obowiązek współfinansowania.

Jeśli chodzi o dokumentację, jeśli ma być refundowana to muszą być ustalone jej standardy - także musi być jasna wycena tej dokumentacji, a pamiętajmy że techniki dokumentacyjne idą do przodu i różne stosowane są przez różnych archeologów. To jest zagrożenie, bowiem nie można stworzyć systemu refundacji który w praktyce na lata zablokuje rozwój metodologii w archeologii, bowiem dokumentacja o wyższym standardzie nie będzie refundowana przez WKZ, zaś inwestor także za nią płacić nie będzie.

W sytuacji takiej gdy, nowoczesność będzie prywatna sprawą archeologa inwestowanie w zaplecze będzie nieopłacalne. O to w tym chodzi, a nie o robienie dokumentacji, co 10 cm.

Nie tylko trzeba opracować zasady finansowania ale także przewidzieć skutki tego finansowania.

Mało, jeśli refundacje źle się policzy a obowiązek zrzuci na WKZ, to może się okazać, że na refundacje pójdą środki na finansowanie badań nieinwestorskich.

Jak się podoba taka perspektywa?


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Czw 21:31, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
absolwent007




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią 8:31, 16 Maj 2008    Temat postu:

Przecież napisałem. Najprostszym i jednocześnie najbardziej skutecznym narzędziem, którym może posługiwać się WKZ jest wydawanie lub nie pozwoleń na badania. Nie dostarczyłeś odpowiedniej dokumentacji z poprzednich badań nie dostajesz pozwolenia na następne badania. Koniec kropka.
Inną sprawą jest przyjęcie standartów dokumentacji. Całkowicie się zagadzam z Tobą, że standarty powinny być jasno określone. Mnie chodziło o absurdalność pomysłu robienia dokumentacji ortofotograficznej co 10 cm warstwom geologicznym! Rozumiem zasadność tego typu dokumentacji na pewnych stanowiskach, ale moim zdaniem, dobór odpowiedniem metody dokumentacji powinien jednak należeć do badacza. Jest to jeden z elementów dobrego warsztatu archeologa. Oczywiście, prawidłowość przyjętej metody podlegać powinna ocenie.
Co do "utraty wartości gruntu" to mam wrażenie, że mówimy o tym samym. Ograniczenie w dotychczasowym użytkowaniu gruntu nie powstaje samo z siebie jak również nie jest wynikiem istanienia tam stanowiska. Powstaje na skutek odpowiedniej decyzji urzędniczej. Przykład zalesienie nieużytku również nie jest dobry. W okolicach Warszawy (to wiem z doświadczenia) jest wiele stanowisk na nieużytkach, które uległy zalesieniu (co prawda nie ręką ludzką a siłami natury) nie mniej jednak jest tam już las.
Co do zasad refundacji nie wypowiadam się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:29, 16 Maj 2008    Temat postu:

Z warstwami to była taka przenośnia - jest propozycja aby Państwo finansowało wykonanie dokumentacji - tyle że dokumentacja dokumentacji nie równa, co ma przełożenie na koszty, które do tego winny być "współmierne” do kosztów inwestycji.

Cały czas rozmawiamy o tym samym problemie? Problemie Refundacji.

I tu zaczynają powstawać pytania. Bo może się okazać, że to wartość inwestycji oraz samych badań określać będzie poziom a tym samym jakość prowadzonej dokumentacji, (dorównanie do współmierności) ale także niekoniecznie. Bo mamy także specyfikę samego stanowiska, oraz rzetelność czy też uczciwość archeologa. Tyle, że inwestora mało obchodzić będzie czy i jak wykonana została dokumentacja skoro za nią nie płaci. Ale jak nie zostanie wykonana to i nikt nie zapłaci za coś, co nie zostało wykonane - to gdzie wtedy podzieje się ta współmierność kosztów? Inwestor będzie miał prawo nadal ich dochodzić. Wówczas paradoksalnie wykonywanie takiej dokumentacji, co 10cm po prostu będzie dla archeologii opłacalne. WKZ i tak zaś będzie, wszędzie szukał oszczędności.

Dlatego lepiej może stworzyć standardy na wyrost?

Aby nie wydać komuś pozwolenia na badania najpierw trzeba udowodnić mu nierzetelność inaczej będzie to dyskryminacja, na podstawie czego? - temat na inny wątek.

Rekompensaty za utratę wartości ziemi to także będzie bolączka, choć można ją próbować rozwiązać sposobami pośrednimi, zresztą już stosowanymi w postaci zwolnień podatkowych (z opłat gruntowych). Jest jednak tego i plus (takich rekompensat w gotówce), bo taki rolnik jeden z drugim, który do tej pory niszczył wszystko, aby tylko nikt mu na polu stanowiska w planie zagospodarowania nie zaznaczył, sam przyjdzie i je zgłosi, aby mógł otrzymać rekompensatę.

Rekompensata zaś powinna wykluczać refundację w przypadku badań inwestorskich, a fakt otrzymania rekompensaty byłby w księdze wieczystej, także w przypadku sprzedaży gruntu kupujący miałby świadomość, że nie przysługuje mu już refundacja badań (kupuje grunt taniej). Taki model warto zastosować wobec stanowisk nieznanych - zgłaszanych, bowiem rozwiązuje to wcale nie rzadki problem świadomego niszczenie i ukrywania stanowisk przez właścicieli gruntów. Do stanowisk znanych to bym się zastanawiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:05, 10 Cze 2008    Temat postu:

Podano treść interpelacji:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Interpelacja nr 2912

do ministra kultury i dziedzictwa narodowego

w sprawie zmian ustawowych dotyczących archeologii i ochrony dziedzictwa archeologicznego

Szanowny Panie Ministrze! Ochrona dziedzictwa archeologicznego w Polsce napotyka wiele problemów, których rozwiązanie nie jest możliwe bez stosownych uregulowań na poziomie rządowym. Jest to m.in. kwestia przechowywania zabytków archeologicznych pochodzących z ratowniczych badań wykopaliskowych, problem rozwoju zjawiska nielegalnych poszukiwań zabytków archeologicznych przez tzw. poszukiwaczy skarbów, jak też brak uregulowań prawnych w kwestii praw autorskich w odniesieniu do badań archeologicznych i dokumentacji wykopaliskowej.

Wobec powyższego wnoszę o udzielenie odpowiedzi i wyjaśnień na następujące pytania:

- Czy rząd przewiduje reformę służby konserwatorskiej i poprawę efektywności jej działania w zakresie ochrony dziedzictwa archeologicznego?

- Czy rząd przygotowuje nowelizację ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, zmierzającą do uwzględnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 października 2007 r., dotyczącą sposobu finansowania ratowniczych badań wykopaliskowych?

- Czy rząd prowadzi konsultacje ze środowiskiem archeologicznym w sprawie zmian ustawowych dotyczących archeologii i ochrony dziedzictwa archeologicznego?

Z poważaniem

Posłowie Marek Zieliński

i Maciej Orzechowski

Warszawa, dnia 25 kwietnia 2008 r.


03.06 Wpłynęła odpowiedź, której udzielił
Tomasz Merta - podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nie podano na razie treści odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 10:54, 18 Cze 2008    Temat postu:

Kolejna interpelacja w tej sprawie:

[link widoczny dla zalogowanych]

I co ?

I jeszcze jedna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Będziemy śledzić odpowiedzi.
Byle nie za długo, bo ustawa budżetowa na 2009 za pasem.


Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 10:57, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 15:30, 17 Lip 2008    Temat postu:

A oto odpowiedź na apel: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 15:32, 17 Lip 2008    Temat postu:

Oczywiście na interpelację, a nie apel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 3:03, 18 Lip 2008    Temat postu:

Pojawiła się także treść interpelacji złożonych przez posłów:

Tadeusza Tomaszewskiego z 4 czerwca:
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz posła Arkady Fiedlera z 9 czerwca:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Prawo archeologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin