 Wysłany: Wto 16:18, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Lokalne konserwy, o ile są dostatecznie wydajne, a w wielu rejonach są i to mimo braku etatów. | |
| Wysłany: Pon 18:16, 17 Maj 2010 Temat postu: Polityka konserwatorska bez kierownictwa z MKiDN |
|
| Jak wiadomo w wyniku katastrofy lotniczej w Smoleńsku zginął Generalny Konserwator Zabytków Tomasz Merta, stanowisko to obecnie pozostaje nieobsadzone.
11 maja odwołany został z funkcji Dyrektor KOBiDZ Pan Marcin Galicki, który to został dyrektorem KOBiDZ po jego połączeniu z OODA. http://www.kobidz.pl/idm,146,idn,898,zmiana-na-stanowisku-dyrektora-kobidz.html Obecnie p.o. dyrektora została Pani Paulina Florianowicz. http://zabytek.pl/idm,1036,paulina-florjanowicz.html Pani Florianowicz została zastępcą dyrektora KOBiDZ kiedy p.o. dyrektora KOBiDZ był Tomasz Nowakiewicz. Natomiast Pan Marcin Gawlicki został dyrektorem KOBiDZ za czasów rządów PiS, kiedy funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków pełnić zaczął Pan Tomasz Merta. Można zapytać, czemu w czasie braku Generalnego Konserwatora Zabytków, odwołuje się dyrektora KOBiDZ. Osobiście mam tylko jedno wytłumaczenie. Ostatnią nowelizację ustawy o ochronie i opiece nad zabytkami i jej skutki dla funkcjonowania i wydolności urzędów WKZ. Nowelizacja wprowadziła irracjonalny obowiązek uzgadniania przez WKZ wszelkich decyzji dotyczących lokalizacji nowych inwestycji w tym także warunków zabudowy w przypadkach gdy brak jest gminnej ewidencji zabytków. A brak jej w całym kraju. Brak jest także krajowego Programu Ochrony Zabytków. Oczywiście mogę się mylić, to jedynie moje insynuacje. Tak czy inaczej... Co z ochroną zabytków w naszym kraju, czy ma ktoś nad tym kontrolę? |
|